To spotkanie wcale nie musiało skończyć się tak druzgocącą porażką oborniczanek. Gdyby Spartanki skuteczniej wykonywały rzuty karne, a zmarnowały ich tylko w pierwszej połowie pięć, wtedy być może wygrałyby mecz, a już na pewno porażka nie byłaby tak bolesna.
Początek meczu jeszcze nie wskazywał tego co się wydarzy. Oborniczanki potrafiły pokonać bramkarkę rywali, a także powstrzymać swoje rywalki, przy próbie zdobycia przez nie gola.
W 7 minucie spotkania na tablicy informacyjnej widniał wynik 3:3. Zawodniczki Sparty Oborniki stawały przed szansą zwiększenia liczby bramek. Jednak ich skuteczność była fatalna. Natomiast ich rywalki - zawodniczki MKS Słupia skutecznie wykorzystywały szybkie kontry.
W kolejnych minutach spotkania oborniczanki zaliczyły już niewiele trafień, w przeciwieństwie do drużyny gospodarzy. Pierwsza połowa sobotniego meczu zakończyła się wynikiem 8:14.
W drugiej połowie oborniczanki nie poprawiły swojej skuteczności. Nadal nie mogły przeprowadzić skutecznej akcji. Również w obronie zagrały słabo, co za skutkowało uzyskaniem przez zespół z MKS Słupia 10 punktowej przewagi.
Zły początek drugiej połowy i powiększająca się przewaga zawodniczek ze Słupi spowodowała, wprowadzenie na boisko przez Tomasza Konitza młodych zawodniczek Sparty.
- W Słupsku odnieśliśmy sromotną porażkę - mówi Tomasz Konitz, trener obornickich szczypiornistek. - Nasze zawodniczki już w trakcie rozgrzewki gorzej się ruszały na boisku niż nasze rywalki. Podczas meczu również nie było lepiej. W trakcie pierwszej połowy nie wykorzystaliśmy aż pięciu rzutów karnych, to zaważyło na wyniku tego meczu.
Sezon 2011/2012 nie jest najlepszy dla obornickich szczypiornistek.
- Ten sezon nie wyszedł naszej drużynie. Od samego początku coś się nie układało. Spadek do II ligi nam nie grozi, niestety występ w fazie play-off nie mam już szans - tłumaczy trener szczypiornistek.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?