Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie farmy elektrowni wiatrowych mogą powstać w gminie Stare Pole

(RK)
Fot. Piotr Szymański
Gmina Stare Pole idąc w ślady wielu innych pomorskich samorządów, też postanowiła otworzyć się na energię płynącą z wiatru. Na razie wiatrakowy inwestor jest jeden - z nie tak odległego Tczewa.

W przyszłości w gm. Stare Pole może powstać 15 elektrowni w dwóch farmach wiatrowych: Kaczynos i Ząbrowo. Taki zapis znalazł się w niedawno znowelizowanym przez Radę Gminy studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego samorządu. Zapis ten otworzył prawne możliwości stawiania wiatraków.

Budową takich obiektów zainteresowana jest tczewska spółka Wind Power. Obecnie - na jej wniosek - trwa opracowywanie decyzji lokalizacyjnych dla obu zespołów elektrowni. W Ząbrowie miałoby powstać ich 8, a w Kaczynosie - 7. Firma musiałaby też wybudować główny punkt zasilania, do którego będzie dostarczany prąd przez projektowane wiatraki, i nową sieć energetyczną na ich potrzeby.
- Jeśli po wydaniu decyzji lokalizacyjnych nie będzie do nich uwag, firma będzie mogła zbierać dalszą dokumentację potrzebną do realizacji inwestycji - tłumaczy Zdzisław Mikulak, zastępca wójta gminy Stare Pole.

Chodzi już o dokumentację techniczną, dotyczącą samych wiatraków i sieci energetycznej, bo opracowania z zakresu ochrony środowiska, np. ornitologiczne, są gotowe. Firma jest także po uzgodnieniach ze stroną wojskową, które były konieczne ze względu na bliskość lotniska w Krasnołęce i regularne loty samolotów odrzutowych z tamtejszej eskadry.

Przedstawiciele tczewskiej spółki już dawno mają też za sobą rozmowy z rolnikami z Ząbrowa i Kaczynosu, od których Wind Power chciałby dzierżawić ziemię pod wiatraki. Zgoda właścicieli gruntów była podstawą do ujęcia elektrowni w uchwalonym już studium, a potem w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego dla poszczególnych miejscowości. Procedura opracowywania planów powoli dobiega końca.
- Niebawem, ale teraz trudno powiedzieć dokładnie kiedy, zostaną one wyłożone do wglądu - mówi Zdzisław Mikulak.

Wtedy mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje uwagi do planów, także odnośnie wiatraków. A kiedy skrzydła elektrowni wiatrowych zaczną się kręcić i produkować prąd?
- Żadnych terminów nie chciałbym deklarować. Jest po prostu pewna procedura, którą firma musi przejść - wyjaśnia Zdzisław Mikulak.

Rolnicy zarobią na dzierżawie ziemi pod wiatraki, gmina - na podatku od nieruchomości.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto