Dzieci z Ukrainy na wakacjach w RCPiU w Rogoźnie

Wakacyjny daleki wyjazd, czyli kilkutygodniowa zmiana otoczenia pozwalają z innej perspektywy spojrzeć na codzienne sprawy, oderwać się od problemów codzienności i naładować akumulatory na wiele kolejnych miesięcy. Szczególnego wymiaru takie wyjazdy nabierają, gdy dotyczą najmłodszego pokolenia, a ponadto gdy pozwalają mu na oderwanie się od rzeczywistości nieobcej od wydarzeń wojennych i związanych z nimi bolesnych strat. Taki właśnie charakter ma trzytygodniowy pobyt dzieci i młodzieży z Ukrainy w Regionalnym Centrum Profilaktyki Uzależnień dla Dzieci i Młodzieży w Rogoźnie, który rozpoczął się w poprzedni poniedziałek.

Prawie 50-osobowa grupa młodych Ukraińców, w tym pięciu opiekunów, przybyła do Rogoźna na zaproszenie samorządu województwa wielkopolskiego, który od 2016 roku buduje partnerskie relacje z samorządem obwodu czernichowskiego położonego w północnej Ukrainie, przy granicy z Białorusią i Rosją, a także po sąsiedzku ze stołecznym obwodem kijowskim. Obwód liczy ponad milion mieszkańców i właśnie z niego pochodzi młodzież, która spędza w Wielkopolsce niezwykłe wakacje.

Kierownikiem grupy jest Swetlana Skorenok, która na co dzień pracuje w departamencie rodziny, młodzieży i sportu w urzędzie administracji obwodowej (lokalny odpowiednik samorządu wojewódzkiego) w Czernichowie. - W naszej 42-osobowej grupie podopiecznych znajdują się dzieci i młodzież w wieku od 9 do 17 lat. Pochodzą one z rodzin, które na wojnie w Donbasie straciły bliskich, bądź których ojcowie cały czas przebywają na wojnie, służąc w ukraińskiej armii.

Część dzieci pochodzi też z rodzin, które uciekając przed wojną na wschodzie Ukrainy przeniosły się do obwodu czernichowskiego. Sposób rekrutacji uczestników wyjazdu był taki, że do należących do naszego obwodu rejonów [rejon to odpowiednik powiatu - dop. red.] wysłane zostały informacje o wyjeździe z prośbą o wytypowanie uczestników według wymienionych wyżej kryteriów - opowiada po ukraińsku pani Swetlana, a jej słowa błyskawicznie tłumaczy na polski Sasza, młody Ukrainiec mieszkający w Poznaniu, który służy ogromnym wsparciem całej grupie, pomagając jej przezwyciężać bariery językowe i tym samym lepiej poznawać Polskę, jej kulturę i tradycje.

Pracownicy Regionalnego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Rogoźnie na czele z dyrektor Beatą Matelską nie szczędzą wysiłków, żeby ukraińska młodzież wywiozła z Polski jak najwspanialsze wspomnienia, a także żeby najlepiej jak to możliwe poznała nasz region i kraj. - Wizyta finansowana jest z budżetu Centrum. Chcemy naszym młodym gościom jak najwięcej pokazać i możliwie najlepiej zapoznać ich z Polską. Odwiedzili już między innymi zabytkowy zespół pałacowo-parkowy w Rogalinie, Rogalinek i nowy ogród zoologiczny w Poznaniu, gdzie udało się zorganizować bezpłatne bilety wstępu. Chcemy również, żeby zobaczyli polskie morze, dlatego planujemy zorganizować dla nich chociaż jeden wyjazd do Kołobrzegu - informuje dyrektor RCPU, Beata Matelska.

Poza wymienionymi atrakcjami młodzież odwiedziła już Muzeum Regionalne w Rogoźnie, rezerwat przyrody Meteoryt Morasko i Termy Tarnowskie w Tarnowie Podgórnym. A wśród atrakcji, które na nią dopiero czekają, poza wspomnianym wyjazdem do Kołobrzegu, są również między innymi odwiedziny w poznańskich Termach Maltańskich, zwiedzanie zamku królewskiego na Wzgórzu Przemysła i Starego Miasta w Poznaniu, wspinaczka w parku linowym Adrenalina w Obornikach, a także wizyta w Wielkopolskim Urzędzie Marszałkowskim, w trakcie której planowane jest spotkanie młodych gości wielkopolskiego samorządu z zaangażowanym w ich przyjazd członkiem zarządu województwa Maciejem Sytkiem.

Wyprawy mające na celu poznanie atrakcji regionu są ważną częścią trzytygodniowych wakacji, ale najwięcej czasu młodzież spędza na terenie Centrum, które jest znakomicie przygotowane na przyjmowanie podobnych grup, o czym przekonały się już niezliczone placówki oświatowe i grupy młodzieży nie tylko z terenu naszego powiatu, ale również z całego kraju i zagranicy.

Dzięki ciekawym zajęciom z różnych dziedzin, w tym z zakresu profilaktyki uzależnień, sportu, zagospodarowywania czasu wolnego, radzenia sobie ze stresem, panowania nad uczuciami, umiejętności artystycznych i plastycznych, a nawet gotowania, prowadzonym przez znakomicie przygotowaną kadrę RCPU, ukraińska młodzież nie tylko odpoczywa i aktywnie spędza czas, ale również zdobywa wiedzę, która przyda się jej w dalszym życiu.

Jedną z opiekunek grupy jest pani Ania, na co dzień pracująca w liceum jako nauczycielka języka angielskiego. Do Polski przyjechała po raz pierwszy i jak przyznaje, nasz kraj zrobił na niej ogromne wrażenie. - Polska jest krajem bardzo pięknym, czystym i przyjaznym. Wszyscy napotkani Polacy są dla nas bardzo mili - podkreśla młoda Ukrainka, odnosząc się też do aktualnej sytuacji w swoim kraju: - W naszym obwodzie czernichowskim na co dzień nie odczuwa się trwającej na wschodzie wojny, jednak ojcowie dzieci cały czas brani są do wojska - podkreśla.

Podczas naszej rozmowy z kadrą ukraińskiej grupy wypłynął temat rozbieżności zarobkowych pomiędzy Polską i Ukrainą. - Miesięczna pensja na Ukrainie, w przeliczeniu na złotówki, oscyluje w granicach 400-500 zł, a emerytury wynoszą około 200 zł - mówi pani Alona, będąca jedną z opiekunek grupy, a na co dzień pracująca jako wykładowca pedagogiki.

Członkinie kadry zgodnie przyznają, że wielu Ukraińców wyjechało z kraju w celach przede wszystkim zarobkowych i dla odbycia nauki, a celem tych wyjazdów jest w lwiej części Polska. - Jednak ci, którzy wyjechali, deklarują, że chcą wracać na Ukrainę - mówią wychowawczynie.

Na twarzach młodych uczestników wakacji w Wielkopolsce zobaczyć można uśmiechy, radość i wielką ciekawość z poznawania nowego kraju, czemu przysłużył się między innymi profesjonalnie przygotowany pobyt w RCPU. - Jesteśmy niezwykle wdzięczni naszym gospodarzom za realizację tak ciekawego programu i dostarczenie naszym dzieciom tylu niezwykłych atrakcji. Dzięki temu mogły one zapomnieć o problemach trapiących ich rodziny i naprawdę cieszyć się życiem - zapewnia Swetlana Skorenok.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że grupa z Ukrainy nie jest jedyną w ostatnim czasie grupą młodzieży ze wschodu, która odwiedziła RCPU. Przed kilkoma tygodniami niezapomniane 10 dni spędziła w Centrum grupa młodych sportowców trenujących siatkówkę i piłkę nożną. Młodzież pochodziła z Białorusi, a dokładniej ze Szkoły Polskiej w Wołkowysku oraz z działającego przy Związku Polaków na Białorusi Polskiego Klubu Sportowego „Sokół” w Wołkowysku. Również przybyła ona na zaproszenie samorządu województwa wielkopolskiego i podobnie jak dla młodych mieszkańców Ukrainy, również dla nich kadra RCPU na czele z dyrektor Matelską przygotowała cały zestaw niezapomnianych wrażeń, zajęć, wyjazdów i innych atrakcji.