Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

HISTORIA W roku 1893 w Rogoźnie awaryjnie wylądował balon Humboldt

Błażej Cisowski
Od lewej: Arthur Berson, balon Humblodt w trakcie lotu i Hans Groß
Od lewej: Arthur Berson, balon Humblodt w trakcie lotu i Hans Groß Wikimedia Commons
W dniu 14 marca 1893 roku w Rogoźnie wylądował balon Humboldt należący do Niemieckiego Towarzystwa Promocji Lotnictwa. Awaryjne lądowanie było wymuszone awarią.

Latające nad naszymi głowami samoloty, helikoptery, czy motolotnie nie robią dziś na nikim większego wrażenia. Jednak przed ponad stu laty każdy poruszający się wysoko nad głowami obiekt, wywoływał wśród naszych przodków ogromne zaciekawienie i niemałe emocje.

Tak właśnie musiało być 14 marca 1893 roku, gdy nad powiatem obornickim przelatywał balon o nazwie Humboldt należący do Niemieckiego Towarzystwa Promocji Lotnictwa. I nie dość, że przelatywał, to jeszcze wylądował, a właściwie spadł w Rogoźnie, kończąc tym samym swój 250-kilometrowy lot z Berlina.

Wzmiankę o lądowaniu balonu w Rogoźnie odnajdujemy w niemieckojęzycznym toruńskim dzienniku „Thorner Presse” z 18 kwietnia 1893 roku. - Lądowanie balonu Humboldt miało miejsce, jak podaje telegraficzna wiadomość z Rogoźna (Prowincja Poznańska), w środę popołudniu o godz. 15.20. Naukowe wykorzystanie tej podroży powietrznej może być interesujące, gdyż balon osiągnął wysokość ponad 6 tysięcy metrów - czytamy w notatce, ale należy dodać, że wkradł się do niej błąd, gdyż 14 marca 1893 roku przypadał nie w środę, a we wtorek.

Balon otrzymał swoją nazwę na cześć słynnych braci von Humboldtów - Alexandra (1769-1859), niemieckiego przyrodnika i podróżnika, twórcy nowoczesnej geografii oraz Wilhelma (1767-1835), niemieckiego filozofa, językoznawcy i polityka. Wykonany został za środki w wysokości 50 tys. marek przekazane Niemieckiemu Towarzystwu Promocji Lotnictwa osobiście przez cesarza Wilhelma II. Również dzięki tym środkom odbywała się jego eksploatacja. Celem lotów Humboldta, których odbyło się w sumie sześć, było prowadzenie badań naukowych związanych przede wszystkim z poznawaniem atmosfery, zwłaszcza na dużych wysokościach.

Balon zbudowany został według planów niemieckiego konstruktora, wojskowego i badacz Hansa Großa. Miał pojemność 2514 metrów sześciennych i średnicę 16,87 m. Wykonany był z gumowanej bawełny, a ważył 350 kg.

Załoga balonu podczas poszczególnych lotów ulegała zmianom, a kolejnym wyprawom towarzyszyły różnorodne turbulencje, również lądowaniu w Rogoźnie, które zostało wymuszone awarią.

W pierwszy lot Humboldt wybrał się z Berlina 1 marca 1893, a przy starcie obecny był osobiście cesarz Wilhelm II. W czasie 6 godzin i 16 minut balon przeleciał 202 km i wylądował w Wussow (dziś Osowo, powiat goleniowski). W czasie lotu balon wzbił się na maksymalną wysokość 4355 m, a załogę, poza Hansem Großem, stanowi także meteorolog i astronom Victor Kremser oraz aerolog Richard Aßmann. Ostatni z wymienionych złamał podczas lądowania nogę, co wyłączyło go z kolejnych lotów.

Kolejny lot balonu, który miał miejsce 14 marca, zakończył się w Rogoźnie. Na pokładzie znaleźli się wówczas Hans Groß oraz asystent Richarda Aßmanna, późniejszy profesor, jeden z pionierów europejskiej aeronautyki, fizyk i meteorolog, Arthur Berson (1859-1942). Balon w ciągu 3 godz. i 47 min. lotu przeleciał 250 km i wzniósł się na maksymalną wysokość 6105 m, co było rekordem wszystkich jego lotów.

Z dostępnych materiałów wynika, że lot prawdopodobnie nie miał zakończyć się w Rogoźnie. Awaryjne lądowanie wymusiła awaria zaworu na wysokości 2800 m, którego po otwarciu nie dało się zamknąć. Dwaj członkowie załogi odnieśli niewielkie obrażenia, a upadek balonu przedstawiony został przez Hansa Großa na rysunku.

W kolejny lot Humboldt wyruszył 28 marca. Großowi i Bersonowi towarzyszył wówczas meteorolog Reinhard Süring, a balon przez 9 godzin pokonał 275 km dolatując do wioski Hermannsdorf w Rudawach. Wyprawa także zakończyła się awaryjnym lądowaniem, wymuszonym wydarciem przez piorunochron 3-metrowej dziury w skorupie balonu.

W czwarty lot Humboldt poleciał 7 kwietnia do Kronach w Górnej Frankonii (320 km, osiem i pół godziny lotu), a w piąty, czyli przedostatni, dnia 19 kwietnia do Preschen na Dolnych Łużycach (150 km, siedem i pół godziny lotu).

W swój ostatni lot Humboldt wyruszył 26 kwietnia 1893 roku. Balon w ciągu 11 godzin przeleciał 370 km i wylądował w Kloster Heinrichau (dziś Henryków w powiecie ząbkowickim na Dolnym Śląsku). Już na ziemi, gdy z balonu wypuszczano wodór, na skutek wyładowania elektrostatycznego nastąpiła eksplozja, która rozerwała Humboldta na strzępy.

Poznań Tattoo Konwent 2019

źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto