Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie czekają. Ryzykują życie. Materiał o Obornikach w "Faktach" TVN

Jakub Przybysz
Czy na przejeździe kolejowym na ul. Powstańców Wielkopolskich może dojść do tragedii? Kierowcy oraz piesi ignorują półrogatki i ryzykują życie, aby zyskać kilka minut...

W poniedziałkowym wydaniu „Faktów„ telewizji TVN wyemitowany został materiał, dotyczący przejazdu kolejowego na ul. Powstańców Wielkopolskich. Powodem był filmik, nagrany telefonem przez jednego z kierowców, na którym widać, jak auta omijają opuszczone półrogatki, aby zdążyć przejechać na drugą stronę przed zbliżającym się pociągiem. W pewnym momencie wąski przejazd korkuje się, a samochody stoją na torach. Na szczęście tym razem kierowcom udało się zdążyć, ale ich szczęście może się kiedyś skończyć.

Jak przyznaje w rozmowie z dziennikarzami TVN-u autor nagrania, nieodpowiedzialni kierowcy często przewozili w samochodach swoje rodziny, w tym małe dzieci.
- To były auta z rodzinami. Dla mnie to dramat. Kilka chwil i mogło dojść do tragedii - mówi pan Mateusz.

Nagranie skomentował także Zbigniew Wolny z PKP PLK, który przyznał, że kierowcy często łamią przepisy na wspomnianym przejeździe.
- Kierowcy omijają półrogatki. Nie zważają na sygnały świetlne i dźwiękowe. Należy pamiętać, że jeżeli pojawi się już sygnał świetlny, to należy zatrzymać się - wyjaśnia.

To, że nieodpowiedzialnych kierowców nie brakuje, potwierdzają również mieszkańcy Powstańców Wielkopolskich, którzy często widzą, jak auta przejeżdżają przez opuszczone półrogatki.
- Odkąd te barierki są krótsze, rzeczywiście sporo aut przejeżdża, gdy są już opuszczone. Ale nie ma tu reguły. Czasami nikt nie przejedzie, a czasami jest to po kilka aut. Przeważnie jak już ktoś ruszy, to reszta wtedy jedzie za nim - mówi pan Józef, mieszkaniec jednego z pobliskich bloków.
- Kierowcy myślą, że jak nie widać pociągu to jest jeszcze daleko, ale nie biorą pod uwagę, że ten przesmyk jest wąski i auto przed nimi może się zaklinować - dodaje oborniczanin.

Andrzej Borowiak z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu takie zachowanie kierowców nazywa skrajnie nieodpowiedzialnym i zapowiada, że sprawa będzie wyjaśniania przez funkcjonariuszy,
- Kierowcy ci zostaną wezwani na przesłuchanie i cała sytuacja zostanie poddana ocenie - wyjaśnia policjant.

Gdy udaliśmy się z aparatem na wspomniany przejazd, to co prawda żaden z kierowców nie odważył się ominąć opuszczonych półrogatek, jednak tuż przed nadjeżdżającym pociągiem przez przejście przeszła kobieta. Takich przypadków każdego dnia jest kilka. Czy musi dojść do tragedii, aby zrozumiano skalę niebezpieczeństwa takiego zachowania?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto