Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie mają czym wrócić do domu!

Jakub Przybysz
Bus4You zredukował połączenia
Bus4You zredukował połączenia JAP
Firma Bus4U, która obsługuje komunikację autobusową na trasie Oborniki- Poznań, drastycznie zredukowała ilość połączeń. Wielu mieszkańców nie ma jak wrócić do domu. Gmina prowadzi rozmowy z PKS Poznań w sprawie zwiększeni liczby kursów

Jednym z największych sukcesów gminy Oborniki w przeciągu ostatnich lat było stworzenie wzorcowego systemu komunikacji autobusowej. Złożyło się na to nie tylko uruchomienie sieci połączeń miejskich, ale też tych do stolicy Wielkopolski. W związku z likwidacją kolejnych połączeń przez PKP, busami do Poznania podróżowało każdego dnia wielu oborniczan.

Od 1 lutego sytuacja się jednak bardzo skomplikowała, gdyż firma Bus4U, wprowadziła poważne zmiany w rozkładzie jazdy linii 951 na trasie Oborniki - Poznań. Opierają się one przede wszystkim na drastycznej redukcji połączeń, a co za tym idzie - wywołały falę niezadowolenia wśród pasażerów, którzy często muszą czekać po kilka godzin, aby móc wrócić do domu ze szkoły czy pracy.

W nowym rozkładzie zniknęły wszystkie połączenia w niedzielę i święta, zaś te w pozostałe dni zostały mocno okrojone. Szczególnie dotkliwa dla wielu osób będzie bez wątpienia likwidacja kursów wieczornych. Teraz ostatni bus z Obornik do Poznania wyjeżdżać będzie o 18:35 w dni robocze i o 18:30 w soboty. Wrócić będziemy natomiast mogli do Obornik najpóźniej o godz. 19:30 od poniedziałku do piątku, a w soboty o 19:05. Wycofanie przez przewoźnika późniejszych kursów oznacza, że ostatnie połączenie z Poznania do Obornik ma miejsce o godz. 20:38 i jest to połączenie kolejowe.

Początkowo zlikwidowane zostały również kursy poranne, jednak po licznych protestach mieszkańców, przewoźnik zdecydował przywrócić połączenie o godz. 5:15 do Poznania. Czy istnieje szansa, że rosnące niezadowolenie pasażerów doprowadzi do przywrócenia pozostałych kursów? Trudno to przewidzieć.

Na decyzję firmy Bus4U nie zamierzają czekać władze gminy Oborniki, które zdają sobie sprawę z problemu niewystarczającej ilości połączeń do Poznania. Tematem zajął się ojciec obornickiej komunikacji miejskiej - burmistrz Piotr Woszczyk, który w środę udał się na rozmowę do prezesa PKS Poznań, Hieronima Urbanka.

- W związku z zaistniała sytuacją zaproponowałem panu prezesowi uruchomienie konkretnych połączeń. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że komunikacja pomiędzy Obornikami i Poznaniem powinna być szybka oraz tania. Jestem dobrej myśli, gdyż moja propozycja została przyjęta pozytywnie. Oficjalną odpowiedź na piśmie, otrzymamy jednak dopiero w ciągu najbliższych dni - tłumaczy zastępca burmistrza Obornik, Piotr Woszczyk, i dodaje: - Jeżeli jednak okazałoby się, że nie dojdziemy do porozumienia, to będę zmuszony poszukać innego przewoźnika, który zdecyduje się uruchomić połączenia. Nawet jeżeli będzie to konkurencja dla obecnych przewoźników. Dla mnie najważniejsze jest zabezpieczenie interesów mieszkańców Obornik, którzy teraz nie mają jak dojechać ani też wrócić z pracy - zapowiada Piotr Woszczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto