- Byliśmy komisją pomocniczą wobec starosty obornickiego. Wykonaliśmy powierzone nam czynności, przygotowaliśmy protokół i go podpisaliśmy - poinformował nas przewodniczący komisji Andrzej Okpisz, odpowiadając na pytanie o wnioski z przesłuchań dwóch zwaśnionych stron.
Dokument sporządzony przez czteroosobową komisję został przekazany staroście obornickiemu.
- Na tym etapie żadnych informacji jeszcze nie udzielę. Protokół z prac komisji zostanie omówiony na spotkaniu zarządu powiatu obornickiego. Wcześniej jeszcze chcemy spotkać się z przewodniczącym związku zawodowego reprezentującego pracowników szpitala - tłumaczy Adam Olejnik.
W sprawie nieporozumień między pracownikami szpitala a jego dyrekcją wciąż pojawiają się nowe wątki. Wydawało się, że sytuacja rozwiąże się sama po tym jak koordynator do spraw ratownictwa medycznego - Przemysław Nowak złożył wypowiedzenie z pracy.
Tym czasem w murach obornickiego szpitala pojawiła się Państwowa Inspekcja Pracy. To efekt interwencji posła Prawa i Sprawiedliwości Maksa Kraczkowskiego.
- Do mojego biura poselskiego zgłosiła się duża liczba ludzi zatrudnionych w szpitalu w Obornikach, które jak twierdzą miały być namawiane do rezygnacji z zatrudnienia na rzecz tzw. umów śmieciowych. Bardzo mnie to zaniepokoiło. Pomijając nawet kwestie etyczne jest to już bardzo niewłaściwe i bulwersujące zachowanie - wyjaśnia poseł PiS.
Po czym dodaje: - Ta duża grupa osób poinformowała mnie o wielu nieprawidłowościach, które mają mieć miejsce w placówce, o poddawaniu ich mobbingowi i deptaniu praw pracowniczych. Nie jestem sądem, więc nie będę tego rozstrzygać, ale uważam, że wypełniając mandat posła jestem zobowiązany prosić o interwencje wyspecjalizowane instytucje.
Dyrektor szpitala, Małgorzata Ludzkowska obecność inspektorów skomentowała bardzo rzeczowo: - Aktualnie prowadzona jest rutynowa kontrola w zakresie ogólnym przez Państwową Inspekcję Pracy w Poznaniu.
PIP kontrolę rozpoczęła w ubiegłym tygodniu. Jak długo ona potrwa? Tego na razie nie wiadomo.
- Uważam, że instytucja opłacana z naszych podatków powinna zbadać czy w szpitalu jest przestrzegane prawo. Wierzę, że kontrola będzie rzetelna - puentuje poseł Kraczkowski.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?