Oborniczanin popełnił samobójstwo w hotelu w Poznaniu

W październiku informowaliśmy o zaginięciu 54-letniego mieszkańca Obornik, którego przez całą noc szukali policjanci, strażacy oraz najbliższa rodzina. Mężczyznę udało się odszukać następnego dnia. Leżał on nieprzytomny w lesie.

Po przewiezieniu 54-latka do szpitala okazało się, że był on pod wpływem silnych leków. Wówczas nie można było jeszcze jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy była to próba samobójcza. Dziś wiemy, że 54-latek chciał tamtej nocy targnąć się na własne życie, bowiem w miniony weekend zrobił to ponownie. Niestety tym razem pomoc nie przybyła na czas...

Oborniczanin po krótkim pobycie w specjalistycznym zakładzie ponownie zniknął. Tym razem mężczyzna udał się do Poznania, gdzie wynajął pokój w jednym z hoteli w centrum miasta. To właśnie tam postanowił odebrać sobie życie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu było przedawkowanie leków.

Samobójstwo w hotelu w Poznaniu. Czy musiało dojść do tej tragedii?