Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oborniki - Lampy do bani ?

Daria Goszcz
Mieszkańcy Łukowa twierdzą, że ich wieś ma inne potrzeby
Mieszkańcy Łukowa twierdzą, że ich wieś ma inne potrzeby Daria Goszcz
W Łukowie stanęło 12 lamp hybrydowych. Miała to być jedna z najważniejszych inwestycji ekologicznych w gminie Oborniki. Ale ekologicznie znaczy niepraktycznie?

W Łukowie, Żernikach i Przeciwnicy w ubiegłym roku stanęły lampy hybrydowe. W całej gminie Oborniki jest ich aż 33. Miała to być ekologiczna, bezkosztowa inwestycja oświetlająca ciemne i niebezpieczne drogi. A jak jest? Mieszkańcy Łukowa twierdzą, że lampy które miały oświetlać ciemną, podziurawioną drogę nie spełniają swego zadania.

- To niewypał - mówią mieszkańcy Łukowa. To przy ich ciemnej, dziurawej, a gdy pada deszcz tonącej w błocie drodze, stanęło aż 12 lamp hybrydowych. Są wyposażone w lampę, wiatraczek i panel słoneczny. Bo mają wykorzystywać energię słońca i wiatru do oświetlenia ulic. Hybrydy miały dać światło w długie ciemne zimowe wieczory i krótkie letnie noce...

- Zimą świeciło ledwie kilka lamp, teraz jedna świeci całą dobę - mówi Anita Królska. Problem z niedostarczaniem energii świetlnej przez lampy hybrydowe zauważa niemal każdy mieszkaniec. - Niektóre lampy wcale nie świecą. Firma, która je montowała przyjedzie, coś pogrzebie, niby naprawi. Ale tylko na chwilę, bo na drugi dzień znowu nie świecą - mówi Joanna Michalak. - A jak już świecą, to ich światło jest bardzo słabe. Mieszkańcy krytykują też rozmieszczenie lamp. - Stoją tylko przy domach, gdzie każdy może zadbać o oświetlenie. A tam gdzie nikt nie mieszka, lamp nie ma, choć byłyby potrzebne - mówi Joanna Michalak.

Urząd miejski w Obornikach zapewnia, że miejsce, w którym stanęły lampy hybrydowe, wybrano nieprzypadkowo. "Hybrydy" miały stanąć tam, gdzie koszt instalacji tradycyjnego oświetlenia byłby stosunkowo wysoki. Brak możliwości zainstalowania tam tradycyjnych lamp zauważa również sołtys wsi Aneta Cholewo. - Nie było innego rozwiązania, żeby zrobić oświetlenie w tym miejscu - przyznaje. Choć jednocześnie zauważa, że ta inwestycja się nie sprawdziła.
Mimo pięknych lamp mieszkańcy nadal narzekają na brak oświetlenia. Nadal muszą maszerować w ciemnościach dziurawą drogą. Dzieci do szkoły, dorośli do pracy, starsi do lekarza.

- Oświetlenie hybrydowe jest produktem nowoczesnym i ekologicznym. Takie lampy nie potrzebują zewnętrznego źródła zasilania, więc nie generują kosztów energetycznych - zapewnia urząd miejski w Obornikach. Jak to możliwe? Lampy wyposażone są w akumulatory. - Dwa żelowe akumulatory o mocy 200 amperogodzin gromadzą energię, która dostaje się przez panel i turbinę - wyjaśnia Krzysztof Skowroński z urzędu. - Są tak skonstruowane, że przy małej ilości wiatru i słońca powinny wystarczyć do czterech dni. W teorii brzmi świetnie, szkoda tylko, że nijak ma się do praktyki.

Koszt zamontowania tych ekologicznych lamp to spora kwota bliska 700 tys. zł. Gminie udało się pozyskać na tę inwestycje zewnętrzne środki finansowe. - Skorzystaliśmy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013. Środki, o które się ubiegaliśmy, stanowiły 50 proc. kosztów kwalifikowalnych inwestycji, tj. ponad 300 tys. - dowiedzieliśmy się w obornickim magistracie.

Jeszcze niedawno na antenie TVP Poznań zachwalono lampy hybrydowe w gminie Oborniki. Wspominano o bezkosztowym pozyskiwaniu energii, o wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii i rzucanym przez nie świetle pozwalającym czytać nawet książkę. Mieszkańcy jednak tego nie zauważają. Widzą zaś konieczność przeprowadzenia wielu innych inwestycji w swojej wsi.

- Bardziej potrzebujemy remontu drogi. Gdy tylko zaczynają się roztopy, jest ona nieprzejezdna. Mieszkańcy zostawiają swoje samochody przy pierwszym domu, a do swoich posesji docierają pieszo. Problemy z dotarciem do chorych mają również lekarze - mówi Anita Królska. Być może przed przystąpieniem do realizacji inwestycji, należało zapytać mieszkańców, jakie są ich potrzeby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto