Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Miasto kupiło rzeźbę czeskiego skandalisty

Agnieszka Gonczar
Czeski artysta David Černý podczas odsłonięcia rzeźby. W tle jego Golem
Czeski artysta David Černý podczas odsłonięcia rzeźby. W tle jego Golem Waldemar Wylegalski
- Gdybym miał powiedzieć coś o sobie, to jedynym co bym umiał podać ze stuprocentową pewnością byłby rozmiar mojego buta - tymi słowami David Černý zaprezentował się poznańskiej publiczności.

Czeski artysta przyjechał do stolicy Wielkopolski na uroczyste odsłonięcie swej rzeźby Golem, która stanęła przy Alejach Marcinkowskiego. Mierzący 2,5 metra stalowy gigant został zaprojektowany przez Černego na zlecenie Wielkopolskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w ramach programu "Poznań Miasto Sztuki".

Postać Golema wywodzi się z tradycji żydowskiej i jest wyobrażeniem człowieka stworzonego z gliny, ale pozbawionego duszy. Na pierwszy rzut oka, mogłoby się wydawać, że ta mityczna istota nie ma nic wspólnego z Poznaniem, jednak według najbardziej znanej legendy, odpowiedzialnym za stworzenie Golema był rabin Löw ben Bezalela z Poznania.

Choć rzeźba stoi nieruchomo w miejscu, sprawia wrażenie jakby za chwilę miała ruszyć i pójść w stronę Rynku, do którego jest zwrócona twarzą.

- Początkowy projekt zakładał, że postać Golema będzie stała na środku chodnika, a z czasem miała być także przenoszona w różne części miasta, by mogła zaistnieć interakcja z przechodniami. Niestety nie udało mi się zdobyć pozwolenia na tego typu realizację - wyjaśnia David Černý.

Poznań jest trzecim miastem w Europie (obok Pragi i Liberca), które kupiło pracę Czecha. Jak dotąd powód był bardzo prosty - jego sztuka budzi zbyt duże kontrowersje, a jej realizacje często wymagają sporych nakładów finansowych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto