Pozostałe projekty uchwał zawarte w porządku obrad nie wzbudzały większych emocji, dlatego też przed ich głosowaniem nikt nie pokusił się o zabranie głosu. Jak się jednak okazało, do czasu. Nieoczekiwanie blisko godzinną dyskusję wywołał temat obornickiego lodowiska. Poddany pod głosowanie projekt zawierał bowiem liczne błędy, zarówno merytoryczne, jak i... językowe. Jednak nie tylko to było powodem pogłębiających się rozważań radnych.
Podczas ustalania zasad korzystania z obiektu głównym problemem stał się kierunek, w którym mają poruszać się osoby, korzystające z białego orlika. O ile radny Ariel Mańczak całkiem słusznie zauważył, że ciągłe poruszanie się w jedną stronę uniemożliwia prawidłową naukę jazdy na łyżwach, to kolejne głosy mogły wydawać się szukaniem problemu tam, gdzie go zdecydowanie nie było.
Tym sposobem rozważano m.in. to czy pracownik OCS-u powinien informować ludzi o zmianie kierunku jazdy przez nagłośnienie, czy zwracać uwagę osobiście, a także czy sformułowanie jazda w ruchu okrężnym jest lepsze od jazdy w kierunku prawym i lewym. Ostatecznie projekt uchwały został niemal całkowicie przeredagowany, nim uzyskał poparcie rady.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?