Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruiny doczekały się ogrodzenia. Ale kradną je złodzieje

Jakub Przybysz
Riuny doczekały się ogrodzenia
Riuny doczekały się ogrodzenia BC
W centrum staromiejskiej części Rogoźna, na rogu placu Powstańców Wlkp. i ulicy Wyszyńskiego straszą gruzy zabytkowej kamienicy. Nieistniejący, piętrowy dom, mający może jeszcze XVIII-wieczną metrykę, należał do najstarszych w Rogoźnie.

W latach 90-tych sprzedany został przez właścicieli lokalnemu przedsiębiorcy pochodzenia arabskiego. Ten, z uwagi na katastrofalny stan techniczny obiektu, otrzymał od konserwatora zabytków zgodę na rozbiórkę pod warunkiem zachowania fundamentów i dolnej części ścian, aby kolejny budynek na tym miejscu nawiązywał do poprzedniej architektury. Przedsiębiorca rozebrał kamienicę i na wiele lat pozostawił w centrum Rogoźna ruinę niszczącą wizerunek Starego Miasta i spędzającą samorządowcom sen z powiek.

- Pomimo spotkań i rozmów nie udało się zachęcić właściciela do uporządkowania działki, był zainteresowany tylko i wyłącznie jej sprzedażą - mówi Bogusław Janus, były burmistrz Rogoźna.

Przedsiębiorca zmarł, a jego spadkobiercom udało się wreszcie sprzedać problemową działkę. Nowy właściciel zabrał się ochoczo do pracy i choć nie buduje na razie domu, to w maju ogrodził rumowisko drewnianymi płytami, odcinając je od wzroku przechodniów. Niestety pierwsze płyty padły łupem złodziei niecałe dwa miesiące po zainstalowaniu. Mieszkający poza Rogoźnem właściciel może nie być zainteresowany ustawianiem kolejnych, a wtedy ruiny powoli wrócą do krajobrazu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto