Na kilka lat harcerstwo niemal zniknęło z Głuchołaz, a mieszkańcy mogli cieszyć się widokiem harcerzy głównie w sezonie turystycznym. W 2017 roku zorganizowano pierwszy nabór do powstających drużyn ZHR. Udało się utworzyć dwie jednostki – drużyny harcerek i harcerzy.
- W pracy wychowawczej odwołujemy się do zasad przedwojennego harcerstwa. Chłopców prowadzi mężczyzna, a dziewczęta kobieta. Ułatwia to pracę i przygotowywanie do ról społecznych – tłumaczy pwd. Katarzyna Ziomko, założycielka i pierwsza drużynowa 7. Głuchołaskiej Drużyny Harcerek „Przełęcz”.
Mimo braku koedukacji harcerze zapewniają, że dobrze się znają, przyjaźnią i współpracują.
W Głuchołazach działają obecnie cztery jednostki: drużyna harcerek, drużyna harcerzy (11 lat i więcej) oraz dwie gromady zuchowe – dla dziewcząt i chłopców (7-10 lat). Jednostki są zrzeszone w Podsudeckich Związkach Drużyn Harcerek i Harcerzy, które tworzą z drużynami z Głogówka i Głubczyc. Drużynowi pracują społecznie.
Z Głubczyc wywodzi się część głuchołaskiej kadry instruktorskiej, m.in. młody instruktor pwd. Łukasz Biernacki, drużynowy 7. Głuchołaskiej Drużyny Harcerzy „Starodrzew” im. Władysława Załogowicza ps. „Felek”.
- Prowadzenie drużyny poza miejscem zamieszkania jest wymagające. Miałem wątpliwości. Zgodziłem się, bo zależy mi na moich młodszych kolegach. Sam wcześniej otrzymałem w ZHR wiele dobra i teraz chcę się tym dzielić. Nasza praca to hartowanie charakterów, które musi dać dobre owoce – przekonuje dziewiętnastolatek.
W ZHR kreuje się postawy w oparciu o tradycyjne prawo i przyrzeczenie harcerskie. Młodzi szukają też punktów odniesienia w swoim najbliższym otoczeniu. Patron głuchołaskich harcerzy „Felek” był lwowskim oficerem Armii Krajowej i dowódca plutonu Szarych Szeregów. Po zakończeniu wojny współtworzył harcerstwo w Głuchołazach. Za swoją służbę spędził 3,5 roku w stalinowskich więzieniach.
Harcerstwo to również przygoda i przyjaźnie. Na co dzień praca prowadzona jest w kilkuosobowych zastępach. Młodzi ludzie spędzają większość czasu w lesie, zdobywają sprawności i stopnie.
– Tutaj jest las i góry. Głuchołazy mają idealne warunki do robienia harcerstwa – mówi druhna Katarzyna. – Nasza harcówka jest w „Czerwonym Koźle”, udostępniona bezpłatnie przez pana Marka Dudę.
Młodzi podróżują po kraju i nie tylko. Zeszłoroczny obóz harcerski zorganizowali na Litwie. W tym roku pojadą w świętokrzyskie.
- Każdy może do nas dołączyć. Zapraszamy! – zachęcają drużynowi.
Więcej informacji można znaleźć na
stronie internetowej środowiskaPrecz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?