Lasy Państwowe zapowiadają dogłębny audyt w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie. To jedna z najbardziej szczegółowych kontroli w kraju

Związana z Suwerenną Polską Ewa Jedlikowska została 12 stycznia odwołana ze stanowiska dyrektora Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Informację przekazano jej na spotkaniu, na które pojechała z własnej inicjatywy, bo nie była zaproszona.

- Niestety, zostałam dzisiaj odwołana. Potwierdzam to pani. Dyrektor mnie odwołał. Nie chciał w ogóle rozmawiać - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Ewa Jedlikowska.

To jednak nie koniec problemów byłej już dyrektorki OKL w Gołuchowie. Jak się okazuje nowy szef Lasów Państwowych Witold Koss zdecydował o audycie gołuchowskiej instytucji, która będzie jedna z bardziej szczegółowych w skali kraju.

- Zagadnienia, które podlegają kontroli to finansowanie ze środków funduszu leśnego działalności innej niż gospodarka leśna prowadzona przez nadleśnictwa. Audytorzy kontrolują umowy zawierane z podmiotami zewnętrznymi. W kręgu ich zainteresowania znajdują się możliwe nieprawidłowości, na temat których w ostatnich miesiącach donosiły media. Np. organizowane przez Lasy Państwowe konkursy, program budowy bilbordów promocyjnych czy też finansowanie odpłatnych publikacji w mediach. – zapowiadają Lasy Państwowe.

Kontrolę w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie realizować będzie zewnętrzna kancelaria prawna. Jednak do czasu zakończenia audytu Lasy Państwowe nie będą udzielały informacji dotyczących zagadnień objętych kontrolą.

- Po zakończeniu audytu jego ustalenia zostaną podane do publicznej wiadomości - podkreśla nowy dyrektor Lasów Państwowych.

Przypomnijmy, że głośno o Ewie Jedlikowskiej zrobiło się kilka miesięcy temu, kiedy grzybiarze pod Poznaniem odkryli bilbordy promujące zrównoważoną gospodarkę leśną i ochronę przyrody, które miały stanąć na terenach leśnych przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Akcja kosztowała 35 milionów złotych. Była już dyrektorka OKL w Gołuchowie "zasłynęła" również organizacją hucznych imprez Lasów Państwowych, kupowaniem kosztownych materiałów promocyjnych takich jak: jedwabne apaszki, bursztynowe żuczki i ważki czy zatrudnianiem ludzi według klucza politycznego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: