W gospodarstwo Pana Jarka uderzył piorun
W poniedziałek, 15 sierpnia, w środku nocy, w jeden z budynków gospodarczych we Wiardunkach uderzył piorun. Pomimo szybkiej akcji strażaków żywioł dokonał wielu zniszczeń. Budynek należy do Pana Jarka, który jest niepełnosprawny. Mężczyzna nie słyszy i nie mówi. Mieszkańcy postanowili własnymi siłami pomóc sąsiadowi posprzątać pogorzelisko.
Sąsiedzi postanowili pomóc
Mężczyzna w budynku gospodarczym składował opał na zimę. W wyniku pożaru spłonął cały dach budynku. Sołectwo Wiardunki bardzo szybko zmobilizowali całą społeczność, aby pomóc Panu Jarkowi w potrzebie. Już następnego dnia, we wtorek, 16 sierpnia, późnym popołudniem wszyscy zebrali się, aby posprzątać pogorzelisko.
- Dzięki Waszemu ogromnemu zaangażowaniu i po prostu ciężkiej robocie, udało się uporządkować pogorzelisko u Pana Jarka. Z pewnością chciałby nam podziękować, ale jak doskonale wiecie, ze względu na swoją niepełnosprawność nie mógł tego zrobić. Jednak jego wzruszenie i zaskoczenie było dla nas więcej warte, niż jakiekolwiek słowa - mówi Sołectwo Wiardunki.
W pomoc zaangażowało się OSP Ryczywół oraz OSP Wiardunki.
ZOBACZ TAKŻE:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?