Rożnowo. Mieszkańcy chcą bezpiecznego przejazdu kolejowego

CZY BĘDZIE BEZPIECZNIEJ?

Do jakiej jeszcze musi dojść tragedii aby niestrzeżony przejazd kolejowy w Rożnowie doczekał się skutecznego zabezpieczenia? To pytanie coraz częściej zadają sobie mieszkańcy wsi, którzy są przerażeni ilością wypadków do których dochodzi na przejeździe przy Cmentarnej. W sprawie interweniowała już sołtys wsi, Barbara Bacic Gaertner, która od 2019 roku prowadzi rozmowy z PKP ws. niebezpiecznego przejazdu.

- W 2019 roku jako sołtys i radna miałam dwa spotkania z przedstawicielami PKP, wtedy, kiedy odbywała się przebudowa tej linii. W obu przypadkach była mowa o przejeździe na ulicy Cmentarnej. Wówczas przedstawiciele poinformowali mnie, że przy tak dobrej widoczności na przejeździe pozostanie kategoria D - relacjonuje Barbara Bacic Gaertner.

Przypomnijmy, że do kategorii D zalicza się przejazdy użytku publicznego bez rogatek i półrogatek oraz bez sygnalizacji świetlnej.

W międzyczasie doszło do zderzenia się samochodu dostawczego z pociągiem, w wyniku którego pojazd dachował i wylądował w rowie. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał. Mimo to, przedstawiciele PKP nadal podtrzymywali swoje zdanie i nie zdecydowali się na dalsze działania, które mogłyby poprawić bezpieczeństwo na ww. przejeździe.

W maju 2020 roku sołtys skierowała na piśmie wniosek do Wydziału Inwestycji w Obornikach z prośbą o zgodę na przygotowanie dokumentacji na zakup luster na oba przejazdy kolejowe w Rożnowie w ramach funduszu sołeckiego.

- Na pismo otrzymałam odpowiedź od PKP, w której poinformowano mnie o tym, że sytuacja jest analizowana i w miesiącu sierpniu 2020 roku odbędzie się pomiar natężenia ruchu na ulicy Cmentarnej. Natomiast na ulicy Dworcowej otrzymałam informację, że nie ma potrzeby ponieważ znajdują się tam rogatki - dopowiada Barbara Bacic Gaertner.

W wielkanocną niedzielę, tj. 4 kwietnia 2021 roku na miejscu doszło do śmiertelnego wypadku. Siła uderzenia pociągu z pojazdem osobowym była tak duża, że auto ciągnięte było przez pociąg jeszcze kilkaset metrów. Kierująca pojazdem doznała licznych obrażeń, na skutek których zmarła. Warto zaznaczyć, że zanim doszło do wypadku pociągi na tym odcinku mogły rozwijać prędkość do 120km/h!

W przygotowanej petycji mieszkańcy apelują:

- Prosimy o jak najszybsze podjęcie prac nad skutecznym zabezpieczeniem przejazdu kolejowego znajdującego się na drodze gminnej linii kolejowej nr 354 relacji Poznań POD - Piła Główna. /.../ Zmiana kategorii z "D" na "B" byłaby lepszym rozwiązaniem dla zmotoryzowanych, pieszych oraz podróżujących pociągiem na trasie. /.../ Trasa dla wielu mieszkańców jest jedyną sensowną opcją dojazdu do pracy, na cmentarz lub szkoły. Codziennie w/w przejazd kolejowy pokonują setki osób z ulic: Winiary, Nad strugą, Cmentarnej, Wiśniowej, Sosnowej, Bocznej, Brzozowej, czy Dębowej. Ruch na tym odcinku zarówno kolejowy, jak i drogowy jest o wysokim natężeniu - czytamy.

Niebawem pismo trafi na biurko prezesa zarządu PKP Krzysztofa Mamińskiego. Zarówno mieszkańcy, jak i sołtys Rożnowa liczą na pozytywne rozpatrzenie swojej prośby.

- Chcemy jedynie konstytucyjnego prawa do bezpieczeństwa dla siebie, naszych rodzin oraz wszystkich, którzy pokonują przejazd na ulicy Cmentarnej - podsumowują.