Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uroczystości związane z poświęceniem sztandaru Związku Sybiraków z Rogoźna [ZDJĘCIA]

Daria Przybysz
Daria Przybysz
- Mam nadzieję, że pod tym sztandarem będą realizowały się marzenia i plany - mówił burmistrz Rogoźna podczas uroczystości poświęcenia sztandaru Kołu Związku Sybiraków Rogoźno-Wągrowiec. Wydarzenie odbyło się we wtorek, 15 września w Rogoźnie.

Uroczystości związane z poświęceniem sztandaru Związku Sybiraków z Rogoźna

W czwartek, 15 września w Rogoźnie poświęcono sztandar Koła Związku Sybiraków z Rogoźna i Wągrowca. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele św. Ducha w Rogoźnie. Później odbyło się złożenie kwiatów pod pomnikiem Ofiar Sybiru i Katynia. Hołd ofiarą złożyli samorządowcy, przedstawiciele instytucji i organizacji oraz uczniowie lokalnych szkół.

Dalej uroczystości przeniosły się do sali widowiskowej Rogozińskiego Centrum Kultury. Tam jako pierwszy głos zabrał prezes Koła Włodzimierz Sadowski. W swoim przemówieniu podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zakupu sztandaru.

- Syberia to nie jest taki kraj jak się wówczas mówiono. Ja się tam urodziłem, a moja mama została wywieziona. Gdy tam jechała nie wiedziała co to Syberia, podobnie jak jej współtowarzysze. Bolszewicy zapewniali ich, że tam będzie lepiej, nie mówili że będziemy głodni. Wyznawali zasadę, że jeśli nie pracujesz to nie jesz. Nasi rodzice musieli dzielić się z nami posiłkami. Gdy miałem cztery lata wróciłem do Polski. Nie mogłem nikomu, nawet w szkol mówić, że urodziłem się na Syberii - opowiadał Włodzimierz Sadowski.

Poświęcenie sztandaru Koła Związku Sybiraków z Rogoźna i Wągrowca

W trakcie uroczystości z programem artystycznym wystąpiła młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Rogoźnie. Uczniowie przypomnieli za "Chłopcami z Placu Broni", że co jak co, ale "Wolność kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem".

Ważnym punktem spotkania było wręczenie Kołu odznaki honorowej za zasługi dla województwa wielkopolskiego. Wyróżnienie zostało przyznane przede wszystkim za propagowanie wiedzy historycznej. Na ręce prezesa wręczył ją Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.

- Ten sztandar jest wyrazem Waszej pamięci. Jest piękny, włożyliście w niego wiele serca, cieszę się że już go macie - mówił Bogusławki. - My jako samorząd województwa wielkopolskiego wspieramy takie działania jak Wasze i tym odznaczaniem honorujemy przede wszystkim za zasługi dla całej Wielkopolski. W ten sposób chcemy Wam podziękować za to, że pamiętacie, że nie pozwalacie żeby ta pamięć odeszła zbyt daleko. To Wy, drodzy Państwo przypominacie o tych trudnych dniach i mówienie nigdy więcej.

Również starosta obornicka Zofia Kotecka zauważyła wagę jaką ma nadanie sztandaru kołu.

- Niech jego widok zawsze napełnia dumą, ale też skłania do refleksji. Niech przypomina o patriotyzmie, ale też o tym, co trudne - koszmarze, jakiego doświadczyli Sybiracy i ich bliscy. Tę pamięć, o 140 tysiącach Polaków, którzy zostali wywiezieni w głąb Związku Sowieckiego, a wśród których znaleźli się również mieszkańcy Powiatu Obornickiego, należy pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom. Państwo robicie to od lat, spotykając się co roku pod Pomnikiem Ofiar Sybiru i Katynia - mówiła.

W Rogoźnie szczególnie pielęgnuje się pamięć Polaków zesłanych na Syberię. Z mieście znajdują się dwa pomniki upamiętniające ofiary tamtych czasów. Jeden z nich przy okazji remontu Placu Karola Marcinkowskiego został przeniesiony na cmentarz parafialny. Właśnie nad tymi symbolami w swoim przemówieniu podczas uroczystości pochylił się burmistrz Rogoźna.

- Te trzy elementy, dwa pomniki oraz sztandar na trwałe zapiszą się w naszej lokalnej historii i sprawią, że pamięć o tych, którzy oddali swoje życie dla nas wszystkich będzie kultywowana - mówił burmistrz Rogoźna Roman Szuberski podczas uroczystości. - Mam nadzieję, że pod tym sztandarem będą realizowały się marzenia i plany. Niech pozwala kształtować serca kolejnych pokoleń Polaków.

Historia Sybiraków

Ważnym punktem czwartkowej uroczystości było przytoczenie historii Koła.

- Syberia to miejsce, gdzie zsyłano Polaków po rewolucji październikowej. Nasi dziadkowie i rodzice nazywali siebie Sybirakami. Syberia budzi grozę męki i cierpień wyrządzonych tylko dla tęgo, że było się Polakiem. My Polacy kwestie wolności i niezależności szanowaliśmy bardziej niż inni. Zesłanie, katorga, kary śmierci to metody stosowane przez zaborców. Dla każdego Polaka Syberia zostanie krainą powolnego konania, przypieczętowanego latami głodu, cierpień i represji. W tych trudnych chwilach zesłanym towarzyszyła wiara i nadzieja - wyjaśniał członek zarządu Koła Związku Sybiraków.

W dalszej kolejności odbyło się symboliczne wbicie gwoździ w sztandar przez jego darczyńców.

Uroczystości związane z poświęceniem sztandaru Związku Sybir...

ZOBACZ TAKŻE:

Złożenie kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Syberii i Katynia w Rog...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto