MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Golęczewie. Martyna i Michał nie żyją

Jakub Przybysz
W zeszłym tygodniu doszło do wypadku w Golęczewie, w którym zginęły dwie młode osoby - Martyna i Michał

Martyna miała 19-lat. Mieszkała w Wargowie, gdzie przeprowadziła się z Wełny. Przez ostatnie lata uczyła się w Zespole Szkół Handlowych w Poznaniu. Niespełna dwa lata temu poznała swoją drugą połówkę - 23-letniego Michała z Zielątkowa. Od tego momentu para spędzała ze sobą praktycznie każdą wolną chwilę.

W zeszłym tygodniu Martyna i Michał zginęli w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło w Golęczewie. W nocy z piątku na sobotę, około godz. 23:00 auto, w którym jechała para wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Była to Skoda Octavia, prowadzona przez 22-latka. Kierowca z całego zdarzenia wyszedł bez szwanku. Martyna i Michał nie mieli tyle szczęścia. W samochodzie znajdowała się też czwarta osoba, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Do wypadku doszło w samym środku wsi, nie opodal szkoły i przejścia dla pieszych, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h. Kierowca Skody mógł jechać nawet z kilkakrotnie większą prędkością. Ile miał na liczniku w momencie uderzenia? Tego policja nie chce ujawnić. Mundurowi nie mają jednak żadnych wątpliwości, co było przyczyną wypadku. - Kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w krawężnik, a następnie w drzewo od którego się odbił i uderzył w drugie drzewo. Ślady i dowody świadczą o tym, że samochód jechał z bardzo dużą prędkością. Tragiczne skutki tego wypadku są efektem nieprzestrzegania przepisów, brawury i zwykłej głupoty - mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.

Wypadek w Golęczewie był na tyle drastyczny, że kobieta będąca jego świadkiem po kilku minutach zemdlała. Dzień po zdarzeniu w miejscu tragedii pojawiły się znicze, które zapalili mieszkańcy wsi oraz znajomi i przyjaciele ofiar.

Postępowanie w sprawie wypadku nadzoruje Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że kierowca nie był pijany.

Wypadek w Golęczewie. Martyna i Michał nie żyją. Czy musiało dojść do tej tragedii? Wyraź swoją opinię.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto