Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Walkowski został Super Rolnikiem powiatu obornickiego

Jakub Przybysz
Andrzej Walkowski z Maniewa został Super Rolnikiem powiatu obornickiego. Jednocześnie zajął 13 miejsce w województwie wielkopolskim. Oddano na niego łącznie 148 głosów.

Mieszkaniec Maniewa jest wyróżniającym się rolnikiem. Mężczyzna razem z rodziną prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni około 40 hektarów. Na swojej ziemi uprawia buraki i zboża. Dodatkowo zajmuje się hodowlą trzody chlewnej. W swoim gospodarstwie ma jej około 400 sztuk.

Andrzej Walkowski gospodarstwo rolne odziedziczył po rodzicach w 1988 roku. - Zawsze chętnie pomagałem rodzicom w pracach w gospodarstwie. Miałem dwoje rodzeństwa, jednak tylko jedno z nas miało zająć się rolnictwem. Padło na mnie. Skończyłem technikum rolnicze, aby mieć do tego odpowiednie przygotowanie teoretyczne i praktyczne - opowiada pan Andrzej.

Gospodarz z Maniewa przyznaje, że rolnictwo nigdy nie było łatwym kawałkiem chleba. Wspomina on dawne czasy, gdy zamiast ciągników do prac w polu wykorzystywano zwierzęta. - Dawniej w gospodarstwie pracowało się znacznie więcej. Nie mieliśmy do dyspozycji takich maszyn jak dziś. Kiedyś wszystko oparte było o konie, to przy ich udziale orało się pole, siało i zbierało plony. Doskonale pamiętam czasy kiedy to pracowało się od świtu do zmierzchu. Człowiek musiał być bardzo silny, ponieważ większość prac wykonywało się ręcznie - wspomina Super Rolnik powiatu obornickiego.

Dziś to wygląda zupełnie inaczej. Gospodarstwo pana Andrzeja zostało zmechanizowane. - Stopniowo kupowaliśmy sprzęt, który znacznie ułatwiał nam pracę - wyjaśnia.

Był to pierwszy krok do rozwoju maniewskiego gospodarstwa rolnego. - Moje gospodarstwo zaczęło się rozwijać od czasu, kiedy to przejąłem je po ojcu. Na początku lat 70-tych jeszcze wspólnie z tatą zdecydowaliśmy o zakupie kilku hektarów ziemi. Nasze gospodarstwo powiększyło się z 11 do 19 hektarów - mówi Andrzej Walkowski.

Rolnik z Maniewa systematycznie dokupywał ziemię, dziś łącznie ma już 40 hektarów. Gospodarstwo zostało podzielone na dwa mniejsze. Pod bezpośrednimi rządami pana Andrzeja znajduje się 25 hektarów.
- To jest rodzinne gospodarstwo rolne. Pracujemy tutaj wspólnie, właścicielem pozostałej części jest mój syn - wyjaśnia.

Pan Andrzej pomimo sporego sukcesu nie zamierza spocząć na laurach i planuje nadal rozwijać swoje gospodarstwo wspólnie z synem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto