W minionym tygodniu pisaliśmy o zastrzeżeniach części mieszkańców, co do jakości wykonanych prac remontowych na obornickich Łazienkach. Po naszej publikacji otrzymaliśmy bardzo wiele telefonów.
Oborniczanie zgłaszali nam kolejne mankamenty odnowionego parku, prosząc o przekazanie swoich opinii władzom gminy.
Jednym ze zgłaszanych problemów był brak zakazu poruszania się pojazdów na drodze, biegnącej przez tzw. most wroniecki. Przypomnijmy, że po usunięciu torowiska wielu kierowców wybiera ten odcinek jako skrót między dwoma częściami miasta.
- Co z tego, że odnowiono Łazienki, skoro nie można się w tym miejscu cieszyć ciszą i spokojem. Idąc na spacer do lasu jesteśmy zmuszeni słuchać hałasu silników i wdychać spaliny. Dlaczego nikt z tym nic nie może zrobić - pyta pan Bogdan Kołodziejski, mieszkaniec Obornik.
To samo pytanie zadaliśmy urzędnikom, którzy doskonale zdają sobie sprawę z problemu. - Niestety nic nie możemy w tej sprawie zrobić, ponieważ ta droga nie należy do gminy. Podlega ona pod urząd marszałkowski. Nie można tam również postawić znaku drogowego, gdyż teren ten nie jest oficjalnie drogą - mówi Krzysztof Nowacki, rzecznik prasowy urzędu miejskiego w Obornikach.
Wszystko więc wskazuje na to, że kierowcy nadal będą mogli jeździć po lesie, co więcej brak znaków zakazujących ruchu w tym miejscu sprawia, że nie można ich za to karać.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?