Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bartek potrzebuje pomocy. Choroba zabiera mu oddech

Szymon Filipowski
Szymon Filipowski
Bartosz to 21. letni mieszkaniec Parkowa. Mimo bardzo młodego wieku, zmaga się z ciężką chorobą, która cały czas postępuje i zabiera mu to, co dla każdego z nas najcenniejsze - oddech.

Bartosz Olszewski nigdy nie zaznał w pełni zdrowego życia. Od urodzenia choruje na mukowiscydozę. Niestety choroba jest nieuleczalna i ma charakter przewlekły, postępujący a leczona jest przede wszystkim objawowo. Do jej głównych objawów zaliczamy postępujące zaburzenia układu oddechowego, pokarmowego oraz występowanie tzw. „słonego potu”, czyli wysokiego stężenia sodu i chloru w pocie. U chorego występuje wzmożona produkcja śluzu, który zalega w narządach i utrudnia oddychanie. Wydzielina przyczynia się do częstych zakażeń bakteryjnych.

- Choroba cały czas postępuje, a gęsty śluz zalewa płuca... Połowę swojego życia spędziłem w szpitalach, a każda infekcja jest dla mnie śmiertelnie niebezpieczna. Kiedy ludzie w moim wieku nawiązywali nowe znajomości, wychodzili na imprezy, ja spędzałem czas przy inhalacjach, zażywałem tabletki, by po prostu móc dalej żyć... - pisze Bartek.

Wraz z początkiem 2018 roku, mukowiscydoza nabrała na sile. U Bartka wykryto dwie odmy opłucnowe, które przyczyniły się do tego, że płuca mężczyzny przestały prawidłowo funkcjonować.

- Zaraz potem zabieg usunięcia pęcherzy rozedmowych i torakoskopie – usunięcie szczytu płuca prawego z bólami uśmierzanymi morfiną i opioidami - dopowiada mieszkaniec Parkowa.

Systematyczne spadki saturacji i płytszy oddech sprawiły, że coraz więcej czasu mężczyzna spędza przy koncentratorze tlenu. W minionym roku Bartek rozpoczął kwalifikacje do przeszczepu płuc w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Po roku został wpisany na krajową listę oczekujących na transplantacje płuc. By dotrwać do przeszczepu, codziennie musi przyjmować garści leków. Niestety bardzo drogich...

- Dla mnie zaczął się czas nadziei, ale też czas wielkiego niepokoju, bo to nie jest jedna z form leczenia. To już ostateczność... Do tego momentu, z pomocą mamy, starałem się jakoś sobie radzić. Niestety życie z moją chorobą to wciąż rosnące koszty, dlatego zdecydowałem się poprosić Was o pomoc. 21 lat to nie czas na umieranie… - apeluje Bartek.

I my prosimy wszystkich naszych czytelników aby wspomóc walkę Bartosza Olszewskiego z chorobą. W tym celu została zorganizowana zbiórka pieniężna. Za pośrednictwem strony TUTAJ można wpłacać datki na dalsze leczenie młodego mieszkańca Parkowa. To jego jedyna szansa na dalsze życie ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto