Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz dołoży do szkoły 300 tys.

DAR
Archiwum
Protesty uczniów, grona pedagogicznego i rodziców. Transparenty z mocnymi hasłami, listy z prośbą o pomoc i liczne negocjacje.

To już jednak przeszłość. Władze gminy i powiatu oraz społeczność szkolna wypracowali konsensus odnośnie dalszego funkcjonowania Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w Objezierzu. Jego konsekwencją ma być podpisanie porozumienia o ustanowieniu burmistrza Obornik jednostką wykonującą zadania organu prowadzącego placówkę.

Mimo, że na ostatniej sesji rady miejskiej radni podejmowali w tym zakresie uchwałę, nie wszyscy znali ideę jaka przyświeca temu zabiegowi.
Burmistrz Obornik przejmuje zadania przypisane starostwu powiatowemu. Będzie dokładał do funkcjonowania szkoły w Objezierzu około 300 tysięcy złotych rocznie. Radni poznali koncepcję wypracowaną przez starostwo i wyrazili swoje niezadowolenie, że nie przedstawił im jej nikt wcześniej. Tak w skrócie wyglądała dyskusja poprzedzająca podjęcie uchwały o szkole w Objezierzu.

W dyskusji poprzedzającej głosowanie nad projektem uchwały, wielu radnych stwierdziło, że ich wiedza nie jest wystarczająca, by podnieś rękę za bądź też przeciw. Wiele spornych kwestii wyszło w momencie, w którym wicestarosta Andrzej Okpisz został zapytany dlaczego powiat pozbywa się czegoś co jest potrzebne?
- Nikt nie chce się pozbyć szkoły. Powiat miał inną wizję funkcjonowania szkolnictwa ponadgimnazjalnego w gminie Oborniki – mówił przywołany do odpowiedzi Andrzej Okpisz.

Dopytujący się o wspomnianą wizję radni opozycyjni twierdzili, że takowej nie znają. – Powiat chciał, aby Zespół Szkół w Objezierzu został wcielony do placówki w Obornikach. Nie podobało się to gronu pedagogicznemu, uczniom i rodzicom, dlatego zwrócili się do burmistrza z konkretnym pomysłem – dodał wicestarosta.
Koncepcję przygotowaną przez powiat omówił szczegółowo radny Paweł Drewicz.

– Zarząd powiatu obornickiego miał koncepcję przeprowadzenia likwidacji formalnej szkoły. Miejscem realizacji nadal miało być Objezierze. Dla ucznia nic by się nie zmieniło. Nie byłoby formalnie Zespołu Szkół w Objezierzu, nie byłoby podwójnej administracji i dwóch dyrektorów. Jednak uczniowie nadal kształciliby się na tych samych krzesłach, przed tą samą tablicą – tłumaczył Paweł Drewicz.
Na co wielu z radnych rozszerzało oczy ze zdziwienia.

– Dlaczego nikt nas o tym nie poinformował? Takie szczegółowe wyjaśnienie tej sytuacji nam się należało – zauważyła radna Anna Rydzewska.
Zgodzili się z byłą radną koledzy klubowi.
- Poważnym błędem jest, że ta sprawa nie została przedyskutowana na komisjach. Należało przeanalizować, która z tych koncepcji jest tańsza i bardziej korzystna. Nie dano nam w pełni demokratycznie pozyskać informacji jakie się nam należały – mówił Andrzej Ilski.

Pierwsza z tych koncepcji to, skrupulatnie przedstawiona zarówno przez radnego Pawła Drewicza, jak i wicestarostę Andrzeja Okpisza, formalna likwidacja szkoły w Objezierzu i połączenie jej z Zespołem Szkół w Obornikach. Druga zaś to przekazanie placówki pod jurysdykcję burmistrza Obornik.
Wybrano tą drugą. Czy słusznie? Wielu z radnych ma wątpliwości, bowiem ta decyzja będzie gminę Oborniki kosztować ponad 300 tysięcy złotych, tyle starostwo powiatowe dokładało do placówki w Objezierzu w latach ubiegłych.

Zdaniem kilku radnych, to bezzasadne wyrzucenie w błoto pieniędzy podatników. Jednak, że tak nie jest próbował ich przekonać wicestarosta obornicki, który powołał się na konieczność współpracy pomiędzy gminą i powiatem oraz zasadę pomocniczości, na której oparto ideę samorządów.
- Gdyby gmina nie miała na co swoich pieniędzy wydawać, gdyby wszystkie niezbędne inwestycje były już zrealizowane, wtedy mogłaby pomóc. Współpraca nie polega na tym, żeby dawać, dawać, dawać, a druga strona chodzi tylko na imprezy – mówił radny Bogdan Bukowski. – To społeczeństwo na tym straci, bo to jest niegospodarność.
Porozumienie, które zostanie zawarte pomiędzy powiatem a gminą będzie zawierało informacje dotyczące przekazywania środków z części oświatowej gminie przez starostwo, naboru do szkoły i przeprowadzenia konkursu na dyrektora szkoły. Od września burmistrz Obornik będzie organem wykonującym zadania organu prowadzącego, czyli powiatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto