Burzliwe obrady podczas sesji nadzwyczajnej w Rogoźnie

Wyjątkowo napięta atmosfera panowała podczas ostatniej sesji nadzwyczajnej, która została zwołana w celu odwołania z funkcji przewodniczącego Macieja Kutki na wniosek Klubu Radnych Działamy dla Mieszkańców. Przypomnijmy, pierwszy termin sesji zaplanowano na 9 grudnia, kiedy to ze względu na nieobecność prezydium obrady odwołano, pomimo to radni wstawili się na spotkaniu, które zostało nagrane. Do całej sprawy odniósł się Maciej Kutka, który podczas poniedziałkowej sesji wyjaśnił powód niewstawienia się na obradach.

- Myślę, że ze względu na to, że byliśmy nieobecni mamy prawo odnieść się do tego, dlaczego. Szanowni państwo sytuacja jaka miała miejsce tydzień temu była dla mnie osobiście dziwna. Ze względów zdrowotnych nie mogłem poprowadzić sesji. Zadzwoniłem do wiceprzewodniczących, którzy również poinformowali mnie, że nie mogą prowadzić obrad sesyjnych. W związku z tym, że wiedziałem, że żaden z członków prezydium nie może prowadzić obrad, też nikt poza tym prezydium nie ma uprawnień do prowadzenia takiej sesji, postanowiłem ją odwołać. Nie wiem kto pozwolił przeprowadzić taką transmisję. Moim zdaniem jest to wykorzystanie sprzętu niezgodne ze swoim przeznaczeniem w celach politycznych - mówił Kutka.

Po długiej dyskusji radni z Rogoźna postanowili odwołać z funkcji przewodniczącego Macieja Kutkę. Zgodnie z wynikiem tajnego głosowania nowym przewodniczącym został Łukasz Zaranek.

- Parafrazując wypowiedź Winstona Churchila można powiedzieć „postęp wymaga zmian, szybki postęp wymaga częstych zmian”. W takiej sytuacji znalazła się Rada Miejska VIII kadencji. Dziękuję za zaufanie koleżanek i kolegów radnych w wyborze mnie na przewodniczącego rady. Pragnę odnieść się do tego, co mamy zamiar zrobić by usprawnić działanie i zwiększyć pozytywny odbiór społeczny rady - mówił Zaranek.