Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dorota lutomska - przebiegła już cztery maratony

Alicja Durka
Alicja Durka
Na każdym biegu towarzyszy jej i kibicuje najbliższa rodzina. Wszyscy trzymają kciuki i wspierają biegaczkę w sportowych zmaganiach. Dzięki temu wie, że może na nich liczyć w najtrudniejszych sytuacjach.

Dorota Lutomska z bieganiem ma do czynienia od wczesnych lat szkolnych. Zawsze lubiła się ruszać i przychodziło jej to z łatwością. Nigdy jednak nie robiła tego na zawodowo.

Historia z bieganiem na poważnie zaczęła się jednak dopiero w 2014 roku, gdy Dorota zaczęła uczyć synka jeździć na rowerze. Chłopiec zaczął jeździć na dwóch kółkach i robił to coraz szybciej, więc kobieta musiała ruszać się coraz więcej i szybciej.

- Mnie to się bardzo podobało, poczułam, że chcę tego robić coraz więcej i tak to się właśnie zaczęło - opowiada biegaczka.

Jej pierwszy bieg w zawodach odbył się już 11. Listopada 2014 roku, przebiegła wtedy 10 km i była na 300 miejscu. Później było jeszcze kilka innych biegów, z coraz lepszymi wynikami.

To jednak nie było dla biegaczki wystarczające, na pierwszy maraton nie trzeba było długo czekać. Już w 2016 roku zdecydowała się na swój debiut. Z perspektywy czasu widać, że decyzja była słuszna, bo dystans 42 km. Pokonała w czasie 3:35:45. Amatorka, która przygotowywała się sama i bez pomocy trenera osiągnęła świetny czas i spełniła swoje marzenie.

Od tego czasu, Dorota startuje w jednym maratonie rocznie, za każdym razem udawało się jej poprawić poprzedni wyniki. Ostatni miał miejsce w tym miesiącu. Przebiegła w czasie 3:09:42 i uplasowała się na 12 miejscu wśród kobiet.

- Jestem z siebie bardzo dumna, cieszę się, że wszystko idzie po mojej myśli. Za każdym razem staram się biec szybciej niż poprzednio. Dlatego też wybieram tylko jeden maraton rocznie, bo chcę biec najlepiej jak mogę. Nie umiem biec spokojnie, zawsze daję z siebie wszystko. Myślę, że gdybym wybierała więcej, to nogi odmówiłyby mi posłuszeństwa - śmieje się kobieta.

Atmosfera wśród biegaczy tak zachwyciła Dorotę, że poza maratonami stara się wybierać również inne biegi. Na początku roku przegląda ofertę wszystkich biegów w okolicy i wybiera około 5 półmaratonów, jeden maraton i kilka do kilkunastu pomniejszych biegów. Stara się jednak nie przekraczać dwudziestu startów rocznie.

- Bieganie samemu nie daje takiej motywacji, jak biegnie z kimś. Zawsze mam lepsze wyniki na zawodach, to mnie bardziej mobilizuje - dodaje biegaczka.

Nie jest jednak dla niej istotne, by wziąć udział w odległych maratonach. Zależy jej jednak na tym, by rodzina i przyjaciele mogli pojechać z nią i mieli okazje spędzić ten czas razem. Dlatego wybiera zawody organizowane w Wielkopolsce, żeby koszty nie były zbyt wygórowane.

Przygotowania

Tak spektakularne sukcesy nie przychodzą jednak same. Biegaczka. Kobieta przez wiele miesięcy ćwiczyła codziennie, ale od roku zdecydowała, że będzie biegała ,,jedynie’’ pięć razy w tygodniu. Stara się też przebiegać od 50 do 70 km w czasie tych pięciu treningów. Nigdy nie przebiega mniej niż 10 km za jednym razem. Wtedy uznaje, że odpowiednio wykonała ćwiczenia.

Co ciekawe, kiedyś kobieta była na tyle zdeterminowana, że rozpoczynała swój dzień o godzinie piątej, od porannego treningu. Teraz zdecydowała się na wieczorne biegi i to pozytywnie odbiło się na jej wynikach sportowych. Docenił to klub`Ofix.pl Bike Team, z którym biegaczka współpracuje od marca.

- Bardzo sobie chwalę tę współpracę. Na co dzień się nie spotykamy, trenuję sama lub z mężem na rowerze obok. Biegam swoim tempem, bardzo to lubię. Widzimy się jednak na zawodach, oni opłacają mi pięć startów rocznie, a ja całą resztę - tłumaczy Dorota.

Zimowe treningi są jednak często utrudnione, bo w okolicy jest bardzo dużo domów z kominami, z których wydobywa się śmierdzący dym. Dodatkowo samochody wydzielają spaliny. To wszystko się kumuluje, dlatego konieczne jest szukanie takich tras, które omijają skupiska nieświeżego powietrza, zwłaszcza, gdy Dorota rozpoczyna trening późnym wieczorem.

Przynajmniej na razie nie planuje jednak trenować w klubie i we współpracy z kimś innym.

- Gdybym wcześniej zaczęła, to może zrzeszyłabym się w klubie. Teraz mam jednak inne zobowiązania, pracę i rodzinę. Trudno połączyć to wszystko. Gdybym znalazła czas, to mogłoby być ciekawie, ale z czegoś trzeba zrezygnować - tłumaczy oborniczanka.

rodzina

Rodzina i najbliżsi nie są równie zainteresowani sportem. Mimo to, wszyscy bardzo ją wspierają, na każdy bieg jadą razem. Syn biegaczki często bierze udział w zawodach dla dzieci, które są organizowane obok biegów dla dorosłych. Poza tym, często wybierają się na długie wycieczki rowerowe i w ten sposób spędzają wspólnie czas.

Ostatnio mąż Doroty postawił, że będzie regularnie jeździł na rowerze i przy okazji wspierał ukochaną podczas długich, wieczornych treningu w ciemnym lesie.

Treningi są jednak bardzo rzadko samotne. Podczas biegu, Dorota często spotyka znajomych z biegów, a czasem całe grupy, które wspólnie wybierają się na ćwiczenia.

- Świat biegaczy jest taki, że zawsze gdzieś tam się spotkamy i porozumiemy. Jak się widzimy, to zawsze się witamy i od razu robi się milej - opowiada Dorota.

Trening jest też świetną możliwością do oderwania się od codzienności.

- Biegam, bo lubię, to mi sprawia przyjemność. Nie muszę jechać gdzieś daleko, wystarczy, że przebiegnę się po okolicy. Nie muszę nikomu niczego udowadniać, to jest czas dla mnie - dodaje biegaczka.

W planach ma oczywiście poprawienie swoich wyników, ale też myśli o wystąpieniu w zawodach na dłuższym dystansie. Uważa, że może to być świetna zabawa, bo najlepiej czuje się na długich dystansach, które, jak widać, pokonuje z łatwością.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto