18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramatyczne derby i zabójcza koncówka meczu

DAR
Daria Goszcz
Po ostatniej niespodziewanej porażce przed własną publicznością z AZS Zielona Góra, piłkarze ręczni Sparty Oborniki jechali do Kościana na derby Wielkopolski z myślą tylko o wygranej.

Mecz z Tęczą miał bowiem zmazać plamę słabego spotkania z poprzedniej kolejki. Po dramatycznym meczu, kilkunastu minutach kar dla obu drużyn, oraz 18 rzutach karnych Sparta pokonała Tęczę Kościan 30:26. Spotkania po między tymi zespołami zawsze były emocjonujące i tak też było tym razem. Mecz od początku był bardzo wyrównany, z lekką przewagą dla gospodarzy, którzy byli bardziej skuteczni w ataku.

Podopieczni Michała Pietrzaka nie zamierzali jednak oddać zwycięstwa, dlatego druga części pierwszej połowy zdecydowanie należała do Sparty, która do przerwy prowadziła 15:11.

Po zmianie stron gospodarze ruszyli do odrabiania strat i po kilkunastu minutach dogonili oborniczan na jedną bramkę 20:19. Na minutę przed końcem spotkania, po kolejnej serii rzutów karnych na tablicy wyników był remis 26:26. Gdy jednak kibice Tęczy po cichu liczyli na zwycięstwo, końcówka meczu była wręcz zabójcza w wykonaniu Sparty.

Cztery szybko zdobyte bramki, przy zupełnej bezradności szczypiornistów z Kościana rozwiały wątpliwości o tym kto w tym dniu zejdzie z parkietu zwycięsko. Tym samym oborniczanie po dwunastu rozegranych kolejkach z dorobkiem 16 punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli.
- Michał Pietrzak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto