18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś w ofercie: gminy!

JAP
JAP
Sprawdzamy z lekkim przymrużeniem oka jak gminy z powiatu obornickiego reklamują swoje walory. Czy ich działania promocyjne mogą przyciągnąć turystów i inwestorów?

Mówi się, że skuteczna reklama jest kluczem do sukcesu. To maksyma wszystkich prężnie działających przedsiębiorców. Czy wiedzą jednak o tym włodarze gmin powiatu obornickiego? Postanowiliśmy to sprawdzić, biorąc pod lupę pomysły i działania poszczególnych urzędów w odniesieniu do ich budżetów.

Skuteczna promocja miasta może przyciągnąć nie tylko turystów, ale także inwestorów, za którymi idą pieniądze. Strona internetowa, biuletyn informacyjny czy też reklamowe gadżety to oczywiście standard, jednak czy to wystarczy?

Obornicki magistrat w działaniach marketingowych zdecydowanie idzie z duchem czasu. Choć pomysły referatu promocji nie są innowacyjne w skali kraju, to na lokalnym podwórku mogą służyć za wzór dla innych gmin.

W czerwcu br. uruchomiony został tzw. wirtualny spacer po Obornikach, czyli zbiór zdjęć najważniejszych punktów w mieście, połączonych w panoramy, dzięki czemu internauci mogą w szybki i dość przyjemny sposób zapoznać się z urokliwymi zakątkami gminy. Same fotografie mogą nieco intrygować, gdyż miejsca na nich uwiecznione wyglądają znacznie lepiej niż w rzeczywistości. Ale rozumiemy, że taka ich rola.

Kolejnym ciekawym pomysłem urzędu w Obornikach było stworzenie ścieżki historyczno-edukacyjnej, która obejmuje 33 tablice informacyjne, rozmieszczone na terenie całej gminy. Co do tego projektu nie mamy żadnych zastrzeżeń. Rzecz jak najbardziej przydatna i godna uwagi.

Podczas promowania miasta nie zapomniano o szyldach reklamowych. Kilka miesięcy temu przy ul. ks. Szymańskiego pojawił się całkiem sporych rozmiarów bilbord. Ma on zachęcać do sięgania po „sprawdzone informacje” z urzędowego biuletynu. Naszym zdaniem powierzchnia reklamowa w tak strategicznym miejscu mogłaby być wykorzystana w inny sposób, przedstawiając np. informacje o walorach turystycznych gminy. My nazywamy to kąśliwie „promocją promocji”, obornicki magistrat zaś „promocją wewnętrzną”. Suma summarum wspólnym mianownikiem pozostaje nadal promocja, a to o nią przecież chodzi.

Włodarze miasta zdają sobie również sprawę z tego, jak ważny jest przepływ informacji między władzą a mieszkańcami. Tu na pochwałę zasługuje strona internetowa gminy. Codzienne aktualizacje, obszerne galerię zdjęć, a nawet krótkie filmiki. To jednak nie wszystko. Oborniczanie od kilku tygodni są informowani przez urząd miejski o lokalnych wydarzeniach także za pomocą serwisów facebook i youtube. Szkoda tylko, że rozwiązanie to zostało wprowadzone tak późno. Sporo gmin zalety portali społecznościowych doceniło bowiem znacznie wcześniej.

W naszej ogólnej ocenie urząd miejski w Obornikach radzi sobie całkiem dobrze z promocją. Wsparcie dla drużyny Libera, która rozsławia Oborniki na cały kraj, czy też organizacja Mistrzostw Europy w Motocrossie to dobre przykłady na to, że małe miasto nie musi być anonimowe. Pod warunkiem, że ma na ten cel do wydania ponad 467 tys. zł. Tyle bowiem od stycznia do tej pory przekazała na promocje najbogatsza gmina w powiecie.

A jak sprawa wygląda w Rogoźnie, które dysponuje na cele promocyjne budżetem siedmiokrotnie mniejszym niż Oborniki? W tym przypadku zrezygnowano z kosztownych rozwiązań, a postawiono na te tradycyjne. Zacznijmy od internetu: strona rogozińskiego urzędu w kwietniu br. przeszła prawdziwą metamorfozę. Słów pochwały znalazłoby się wiele, jednak zamkniemy się w dwóch: ładnie i przejrzyście. To nasz faworyt, jeśli chodzi o estetykę serwisów. Nie zapomniano też o facebooku, na którym gmina szefowana przez Bogusława Janusa funkcjonuje od września. Niestety w Rogoźnie nie znajdziemy urzędowego biuletynu, który często bywa podstawowym narzędziem promocji miasta.

Kwota 61 tys. zł., którą dotychczas wydano na rozreklamowanie ziemi rogozińskiej obejmuje głównie organizacje różnego rodzaju imprez. Nam najbardziej do gustu przypadły działania prowadzone w regionalnym Muzeum im. Wojciechy Dutkiewicz. Jest to z pewnością spory atut gminy z bogatym dorobkiem historycznym. Na wydarzeniach o charakterze kulturalnym kończy się jednak promowanie miasta. Zdajemy sobie doskonale sprawę, że wszelką innowacyjność hamuje budżet, ale czy chwalenie się swoimi zaletami związane jest wyłącznie z dużym nakładem pieniędzy?

Najmniej środków na promocje i reklamę ze wszystkich gmin powiatu obornickiego przekazuje Ryczywół. W tym roku wydano na ten cel zaledwie 8 tys. zł. Kwota ta obejmuje głównie zakup gadżetów z logo gminy, publikacje w folderze promocyjnym wydawanym przez urząd marszałkowski oraz prowadzenie strony internetowej. O ile zamieszczenie informacji o Ryczywole w broszurach o szerokim zasięgu wydawniczym zdaje się być skuteczną formą reklamy, to działania gminy w internecie pozostawiają sporo do życzenia. Rzadkie aktualizacje, skromna galeria i kilka błędów w strukturze strony zdecydowanie nie zachęcają do odwiedzin. Szkoda, ponieważ w tej kwestii pieniądze nie grają pierwszoplanowej roli, a internet bywa często podstawowym źródłem informacji o interesujących nas sprawach.

Skuteczność promocji gmin postrzegana jest często przez pryzmat budżetu. Warto jednak zwrócić uwagę na rozwiązania, które nie kosztują nic, poza chwilą pracy, a mogą okazać się znacznie bardziej efektywne. Podsumowując, urząd miejski w Obornikach ma środki, ale ma też pomysły. Rogoziński magistrat choć budżet ma skromniejszy, to zdecydowanie nie ma się czego wstydzić. Ryczywół zostaje trochę w tyle, jednak zmiana tego stanu rzeczy jest jak najbardziej w zasięgu ręki, niekoniecznie przy użyciu dodatkowych pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto