Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa i Mariusz wygrali konkurs Narzeczona Para

daria
Wygrali plebiscyt Narzeczona Para
Wygrali plebiscyt Narzeczona Para Arch. prywatne
Narzeczona Para, to nazwa plebiscytu od lat organizowanego przez Głos Wielkopolski, w którym to narzeczeni mogą pochwalić się swoją miłością i jednocześnie zdobyć atrakcyjne nagrody ułatwiające zorganizowanie wymarzonego ślubu. W ostatniej edycji zabawy pierwsze miejsce zdobyli: Ewa Witkowska z Rogoźna i Mariusz Wojtyś ze Stęszewa.

Para urzekła czytelników Głosu Wielkopolskiego wierszykiem, który napisali zgłaszając się do plebiscytu. Oto on: _“Na studiach się poznali, od pierwszego wejrzenia zakochali. Do szkoły razem chodzili, na imprezach się bawili. W jednej ławce też siedzieli, bo to miłość - już widzieli. Chodź odległość ich dzieliła, w niczym im nie przeszkodziła. Mariusz to fanatyk piłki, Ewa robi mu posiłki. Ewa kocha się malować i po sklepach wciąż buszować. Jeżdżą razem na mecze, oglądają również skecze. Znajomych świetnych mają, wolne chwile z nimi spędzają. Lubią z nimi podróżować, niż swój czas w domu marnować. O północy w pewnego Sylwestra, gdy zagrała im orkiestra, Mariusz oświadczył się Ewie, Ta poczuła się jak w niebie. Narzeczeni od tej chwili datę ślubu ustalili. By wesele wyszło świetne, muszą plany być konkretne. Obaj logistyką się zajmują, wszystko sprawnie zaplanują. O Plebiscycie Głosu się dowiedzieli, zawsze udział w nim wziąć chcieli. Nie czekali ani chwili, krótką poezję skleili. Wierszyk ten jest ich zgłoszeniem, a wygrana jest marzeniem_”.

Ewa i Mariusz są parą od pięciu lat. Pierwsze zauroczenie szybko przerodziło się w prawdziwą miłość, która połączyła ich życiowe drogi. Narzeczeni przygotowują się do ślubu. Sakramentalne “tak” zamierzają powiedzieć sobie w czerwcu. Przygotowania ruszyły już pełną parą. Wybrana została już sala na wesele, również orkiestra i fotograf, który uwieczni ten najważniejszy dzień w ich życiu. Ewa nie zdecydowała się jeszcze na żadną sukienkę, choć doskonale wie czego szuka. Natomiast Mariusz jest już ubrany od stóp do głów.

Zacznijmy jednak od początku. Jest rok 2011. Ewa rozpoczyna studia na Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu. Wybierając się na uczelnię wiedziała, że będzie to nowy ważny etap w jej życiu. Nie zdawała sobie jednak sprawy z tego, że poznańskiej uczelni nie będzie zawdzięczała wyłącznie wykształcenia. To tam na korytarzu, przed jedną z sal wykładowych, poznała Mariusza, swojego narzeczonego i przyszłego męża.

Para czas studiów spędziła nie tylko na intensywnej nauce, ale także poznawaniu siebie. - Mariusz jest rozsądny, pewny siebie i bardzo przystojny. Ma niebywałe poczucie humoru i zawsze wie czego chce. Cieszę się, że zawsze mogę na niego liczyć w złych i dobrych momentach - opisuje Ewa swojego przyszłego męża, który również nie szczędzi słów wypowiadając się na jej temat: - Ewa to kobieta moich marzeń. Ma niesamowitą urodę i wybuchowy charakter. Jest mistrzynią gotowania i kreatywną panią domu. Imponuje mi jej opiekuńczość i dobre serce - zapewnia.

Przyszli małżonkowie mają głowę pełną pomysłów, uwielbiają razem spędzać czas i oddawać się swoim pasjom. Przez życie zamierzają przejść z uśmiechem na twarzy i przekonaniem, że zrealizowali swoje wszystkie marzenia.

- Mariusz interesuję się sportem, a w szczególności piłką nożną. Oprócz kibicowania ulubionej drużynie, w wolnych chwilach gra w lidze Red Box. Jest urodzonym majsterkowiczem, dlatego nigdy się nie nudzi. Gdy nadejdą zimowe wieczory nie można go oderwać od grania na xboxie - opowiada Ewa. - Natomiast ja bardzo lubię tańczyć i jeździć na rowerze. Interesuję się modą i wszelkimi nowinkami makijażowymi. Jednak moją największą pasją jest fotografia - zdradza.

Narzeczeni mają także wspólne zainteresowania. Jedną z nich jest gotowanie. - Razem przygotowujemy rozmaite potrawy, które z chęcią serwujemy naszym gościom - opowiadają. Również w tej kwestii parze nie brakuje kreatywności i chęci do próbowania czegoś nowego.

Ewa i Mariusz uwielbiają także podróżować. Zwiedzili już wiele miejscowości w Polsce, ale także poza granicami naszego kraju. Większość wypraw to zasługa Mariusza, który zdaniem Ewy jest świetnym organizatorem. Jego umiejętności planowania wycieczek zostały zauważona także przez wspólnych znajomych, którzy chętnie z nimi wyjeżdżają.

- Nie potrafimy zbyt długo usiedzieć w domu. Podróżujemy w różne zakątki Polski, jednakże najczęściej wspominamy wakacje spędzone w Turcji. Mogliśmy oderwać się od rzeczywistości i cieszyć beztroskim życiem nie martwiąc się o pogodę. Mamy tam przyjaciół, z którymi do dziś utrzymujemy kontakt - opowiada Ewa.

Para wspólnie kibicuje także Lechowi Poznań. Gdy tylko mogą oglądają mecze Kolejorza ze stadionu przy Bułgarskiej. Mają także takie same upodobania muzyczne. Oboje lubią słuchać Zenka Martyniuka. - Często jeździmy także na jego koncerty. Gdy usłyszymy o jego występie w okolicy, organizujemy czas w ten sposób, aby się tam zaleźć - opowiadają.

O ciągłe względy Ewy i Mariusza zabiega ich piesek. - Alvin daje nam wiele radości i szczęścia - mówią.

Również w życiu zawodowym robią to co lubią. - Obydwoje pracują w branży logistycznej. Mariusz jako specjalista do spraw logistyki w Obornikach, a ja jako leader w jednej z poznańskich firm transportowych. Lubimy wymieniać się zdobytym doświadczeniem, przez co łatwiej nam rozwiązywać napotykane problemy - opowiada 25-latka.

Para zdecydowała spróbować swoich sił w plebiscycie Narzeczona Para za namową mamy Mariusza. - Zgłosiliśmy się z nastawieniem na wygraną, ale nie byliśmy do końca pewni, że nam się to uda. Głównym powodem udziału w konkursie było zminimalizowanie wydatków związanych z przygotowaniem ślubu i wesela, dzięki wspaniałym nagrodom. Jesteśmy mile zaskoczeni takim wsparciem i głosami ze strony rodziny, znajomych i zupełnie obcych osób. To dzięki nim cieszymy się dziś zwycięstwem - mówią z radością.

Nagrodami dla Ewy i Mariusza są między innymi: suknia ślubna, kurs tańca, sesja zdjęciowa, obrączki, a także zestaw fajerwerków.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto