Gimnazjum zostaje na starych śmieciach

Szkoła pozostanie na swoim dotychczasowym miejscu, czyli w budynku przy ul. II Armii Wojska Polskiego. Jeszcze przed podjęciem uchwały na sali rozgorzała jednak emocjonująca dyskusja. Brali w niej udział nie tylko radni, władze gminy, ale także nauczyciele oraz przedstawiciel NSZZ Solidarność.

– Ze względów ekonomicznych najlepiej byłoby gdyby w Rogoźnie istniało jedno gimnazjum. Jeśli mają istnieć dwie placówki, to gimnazjum nr 2 powinno zostać przeniesione do budynku Agrobiznesu, który od powiatu ma przejąć gmina. W ten sposób powiat będzie w pełni odpowiadał za szkoły ponadpodstawowe, a gmina za resztę placówek oświatowych – przekonywała Longina Pijanowska, pełnomocnik burmistrza ds. oświaty.

Co ciekawe pozytywnie do przenosin odniosły się związki zawodowe, którym zależało na tym, by żaden z nauczycieli nie stracił pracy. Takie gwarancje otrzymały one od Bogusława Janusa. Tymczasem radni opozycyjni przez około godzinę próbowali dociekać na jakich zasadach będzie działała placówka po przenosinach i skąd burmistrz weźmie pieniądze na dopłacanie do subwencji oświatowej.

– Skoro starostwu nie opłacało się prowadzenie w tym budynku Agrobiznesu, to dlaczego nam ma się opłacać prowadzenie gimnazjum? – pytał radny Maciej Kutka.

Bogusław Janus wyjaśniał jednak, że pieniądze, czyli minimum 200 tys. zł. rocznie uda się zdobyć. Ostatecznie, po tym jak dyrektor gimnazjum nr 2 i zarazem radna Renata Tomaszewska oraz radni i nauczyciele Roman Szuberski oraz Maciej Kutka zdecydowali się nie brać udziału w głosowaniu uchwała o przenosinach została odrzucona. Co zatem stanie się z budynkiem Agrobiznesu?

Jak nas poinformował starosta Adam Olejnik, by podjąć jakiekolwiek kroki w kierunku jego zagospodarowania musi spotkać się zarząd powiatu.