Dotychczas teren podlegał pod Nadleśnictwo Oborniki. Niestety brakowało finansów aby miejscem odpowiednio się zająć. W tym celu gmina wystosowała pismo do Wojewody w sprawie powierzenia obowiązku utrzymania grobów gminie. Burmistrz jest już po pierwszych rozmowach i jak zapewnia, nic nie stoi na przeszkodzie w kwestii podpisania porozumienia.
- Rożnowice to miejsce w którym w okresie II wojny światowej wydarzyła się tragedia na skalę Polski. Chcemy jako gmina zająć się tym miejscem pamięci narodowej i na nowo pokazać je mieszkańcom gminy, Wielkopolski i Polski. Już teraz rozpoczęliśmy pewne prace porządkowe, a po podpisaniu porozumienia dającego nam możliwość wydatkowania tam środków chcemy postawić tam nowe tablice informacyjne, elementy małej infrastruktury jak ławki i stojaki na rowery. Dodatkowo chcemy przy głównej drodze na Czarnków postawić duży znak kierunkowy informujący o tym miejscu. – mówi burmistrz Obornik Tomasz Szrama.
Z KART HISTORII
W kwietniu 2016 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu umorzył śledztwo w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości polegającej na zamordowaniu przez hitlerowskich Niemców w okresie od połowy października do końca listopada 1939 roku, około tysiąca polskich pacjentów Zakładu Psychiatrycznego w Owińskach. Udało ustalić się tożsamość tylko 22 z nich, gdyż cała dokumentacja szpitalna w czasie wojny zaginęła).
Z zeznań świadków ustalono, że pierwsze grupy pacjentów, po wywiezieniu ze szpitala, mordowane były w Poznaniu, a kolejne w Lasach Rożnowickich, w specjalnym samochodzie przeznaczonym do gazowania. Ciała zamordowanych w Poznaniu również były przewożone do Rożnowic. Ze względu na to, że większość stwierdzonych sprawców już nie żyje, śledztwo umorzono.
Mord tysiąca pacjentów z Owińsk, to wstrząsająca, niczym nieusprawiedliwiona tragedia, wynikająca z nazistowskiej nienawiści narodowościowej. Jednak prawdziwa skala rożnowickiej zbrodni jest zdecydowanie większa, gdyż w lasach zginęło w sumie 12 tys. osób.
W okolicach grobów znajdowane były różne osobiste drobiazgi, jak grzebienie, guziki, spinki, listy, a nawet pęki włosów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?