Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Ryczywół. Jadł śrutę i żył na łańcuchu. TOZ Oborniki odebrał wychudzonego Browara

Klaudia Pytlak
Klaudia Pytlak
TOZ Oborniki kolejny raz interweniował w gminie Ryczywół. Tym razem odebrał Browara, któremu właściciel serwował na obiad śrutę. Pies całe życie spędził na uwięzi o długości niecałych 2 metrów.

TOZ Oborniki odebrał psa w gminie Ryczywół

Pracownicy TOZ Oborniki interweniują nawet w niedzielę. Tym razem uratowali Browara, który żył na niespełna 2 metrowym łańcuchu. Pies został odebrany właścicielowi z gminy Ryczywół.

Browar do jedzenia miał tylko śrutę

Browar to czarny pies, średniej wielkości. Na zdjęciach widać warunki, które zgotował mu właściciel. Pies spał na gołej ziemi, wciąż przywiązany do łańcucha. Do jedzenia miał tylko śrutę.

- Właściciel pozostawiał go często na kilka dni nie zapewniając opieki. Obwiązany łańcuchem wokół szyi po prostu sobie był - informuje TOZ Oborniki. - życie w w niewiedzy, jak pięknie pachnie trawa, jest zwykłą smutną egzystencją - dodaje.

Browar jest już bezpieczny

Pies został odebrany na podstawie art 7.3 uoz, który brzmi: "3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia."

Wychudzony Browar jest już bezpieczny. TOZ Oborniki skierował go na badania.

Gmina Ryczywół. Jadł śrutę i żył na łańcuchu. TOZ Oborniki o...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto