Najbardziej zawiedziony po turnieju w Cardiff był Tomasz Gollob, który zdobył tylko 7 punktów i stracił pozycję lidera. Jeszcze mniej oczek zapisał na swoim koncie Jarosław Hampel, który przebudził się dopiero w ostatnim swoim starcie.
Dla odmiany Janusz Kołodziej znakomicie rozpoczął zawody, ale dwa zera przywiezione w dwóch ostatnich wyścigach (jechał z beznadziejnego tego dnia pierwszego pola) pozbawiły go miejsca w półfinale. Tym samym żaden Polak nie przebrnął do decydującej części zawodów, co ostatni raz zdarzyło się bardzo, ale to bardzo dawno temu.
Zdecydowanie lepiej turniej w stolicy Walii będzie wspominał Greg Hancock, który nie dość że wygrał, to jeszcze odzyskał żółtą koszulkę lidera. Nad Gollobem Amerykanin ma już 12 punktów przewagi. To wszystko zyskał właśnie w Cardiff. W wielkim finale Hancock pokonał Nicki Pedersena i Chrisa Holdera, który do tego momentu najlepiej prezentował się na Millennium Stadium i był faworytem ostatniego wyścigu.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?