Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia powiatu obornickiego. Przez większość swoich dziejów Stobnica była miastem

Błażej Cisowski
Imponujący zabytkowy most kolejowy dawnej linii wronieckiej na Warcie
Imponujący zabytkowy most kolejowy dawnej linii wronieckiej na Warcie Błażej Cisowski
Stobnica uzyskała prawa miejskie na przełomie XIV i XV wieku, a utraciła je w 1797 roku, czyli status miasta posiadała przez większość swoich dziejów. Dziś jest niewielką wioską, która jednak może pochwalić się kilkoma ciekawymi zabytkami, w tym imponującym mostem kolejowym nad Wartą na dawnej linii wronieckiej.

Przez większość swoich dziejów Stobnica była miastem

Aż do początku ubiegłego tygodnia Stobnica była zapomnianą niewielką wioską, położoną daleko od głównych szlaków, o której można było sądzić, że to co najpiękniejsze i najważniejsze ma już za sobą.

Jednak za sprawą budowanego tam ogromnego zamku, czy też budowli w stylu włoskich ufortyfikowanych miasteczek, wyrwała się z letargu i zaistniała na nowo z taką siłą, z jaką nie słyszano o niej nigdy, a włodarz wsi, sołtys Maria Sahan, cytowana była przez kilka dni przez krajowe media zdecydowanie częściej, niż prezydenci kilkusettysięcznych metropolii.

W przekazach tych zabrakło niestety przypomnienia, że Stobnica ma za sobą długą i ciekawą historię, a przede wszystkim, że przez większość swoich pisanych dziejów, czyli przez około 400 lat była miastem, stanowiącym centrum gospodarcze dla okolicznych wiosek.

Świadectwem archeologicznym jej najdawniejszych dziejów jest między innymi rozległe cmentarzysko z epoki brązu (kultura łużycka) odkryte jeszcze w XIX wieku w pobliżu wschodniego krańca wsi.

Na kartach historii Stobnica (jako „Stopnicz”) pojawia się w 1388 roku, kiedy to wzmiankowany jest jej pierwszy właściciel Janusz de Stopnicz, który wraz ze swoim siostrzeńcem Adamem z Gorzkowa, przegrał spór toczony z Eufemią z Sadów.

W roku 1400 jako właściciel wsi występuje wojewoda poznański Sędziwój Świdwa Sza-motulski. Prawdopodobnie to właśnie ten potężny przedstawiciel rodu Nałęczów, przed śmiercią, która nastąpiła w 1403 roku, przeprowadził lokację Stobnicy na prawie niemieckim.

Pierwsza wzmianka o Stobnicy jako mieście występuje bowiem już w 1402 roku. Dwa lata później pojawia się najstarsza wzmianka o działającej tu parafii, noszącej wezwanie św. Wojciecha i powstałej zapewne w XIV wieku w związku z lokacją miasta, a także o jej pierwszym plebanie noszącym imię Stefan.

Nieoceniony znawca średniowiecznych dziejów naszego powiatu, dr Mieczysław Brust w artykule „Najdawniejsze dzieje ziemi obornicko-rogozińskiej od XII do końca XIV wieku” [w: Archeologia powiatu obornickiego, Poznań 2005] zakłada, że proces lokacyjny trwać mógł nawet kilkanaście lat, a królewskie pozwolenie na lokację prywatnego miasta Nałęczowie otrzymać mogli już w początkach lat 90-tych XIV wieku.

Właśnie wówczas zbudowana miała zostać jedna z podstaw ekonomicznych miasta, czyli port na Warcie służący do załadunku drewna trzebionego z Puszczy Noteckiej, a następnie spławianego aż do Szczecina.

Dzięki wspomnianianej zapisce w księdze ziemskiej poznańskiej z 1400 roku dowiadujemy się o mającym nastapić ustaleniu granic pomiędzy Stobnicą i Kiszewem. Z kolei wzmianka z księgi ziemskiej z 1402 roku informuje nas, że pierwszym znanym wójtem Stobnicy był Jan.

- Ze źródeł tych wynika jednoznacznie, że zasadźcą-wójtem, któremu właściciel zlecił zorganizowanie miasta na prawie niemieckim był wspomniany Jan, najpewniej osoba obeznana z prawem magdeburskim i ze sztuką wymierzania miast lokacyjnych - stwierdza dr Brust.

Stobnica nigdy nie rozwinęła się w większy ośrodek miejski, a na wyprawę malborską w 1458 roku wyekwipowała zaledwie trzech zbrojnych (Oborniki i Rogoźno wysłały po 15, a Ryczywół dwóch). Miasteczko ulokowano w widłach Warty i Kończaka, co sprzyjało rozwojowi młynarstwa (w 1508 roku pracowały tu cztery młyny - Kaszuba, Myantka, Nadolnik i młyn rudny Hamer).

Na przestrzeni dziejów mieszkańcy zajmowali się też hodowlą ryb w wykopanych w dolinie Kończaka stawach. W 1520 Stobnica otrzymała przywilej budowy mostu na Warcie, którego jednak nigdy nie zrealizowała.

W XVII wieku powstała papiernia, a z 1641 roku pochodzi pierwsza wzmianka o miejscowej szkole. Różne były losy miejscowej parafii. Około 1628 roku, z powodu opustoszenia miasta i niedbalstwa właścicieli, Stobnica na kilkadziesiąt lat utraciła plebana. Miejscowy kościół był wówczas w połowie ceglany, a w połowie drewniany. Druga część wymurowana została w 1740, dzięki czemu pleban pozostał w Stobnicy jeszcze do 1797 roku.

Z lustracji dóbr stobnickich przeprowadzonych w 1757 roku przez Raczyńskich wiemy, że miasto było biedne i podupadłe, miało zrujnowany cmentarz, stary ratusz i wymagający remontu gościniec oraz niewielką liczbę rzemieślników. Po nastaniu zaborów, miasto Stobnica zostało ostatecznie skasowane przez władze pruskie, co nastąpiło w 1797 roku.

- W obrazie dzisiejszej Stobnicy pozostało nieco elementów dawnego założenia pozwalających zaliczyć miasto lokacyjne do typu placowego z regularnie zabudowanym rynkiem. Rynek zajął środkową część dawnego placu targowego, wydłużonego w kierunku równoległym do biegu Warty - informuje dr Brust.

Poza rozplanowaniem nie znajdziemy w dzisiejszej Stobnicy obiektów z miejskich czasów. Jednak nie jest ona pozbawiona zabytków. Wieś posiada wiele starych, ponad stuletnich domów, a także wzniesioną na początku XX wieku protestancką kaplicę, która obecnie służy jako katolicka kaplica filialna św. Wojciecha i podlega parafii Kiszewo.

Ciekawym obiektem jest również znajdujący się w rejestrze zabytków, pięknie odrestaurowany dawny młyn wodny z końca XIX lub początku XX wieku, a także pełen uroku budynek dawnej stacji kolejowej przy nieistniejącej już linii wronieckiej. Z linią tą związany jest również najbardziej znany i przy tym robiący ogromne wrażenie zabytek Stobnicy. Jest nim oczywiście żelazny most kolejowy, spinający brzegi Warty, a powstały w l. 1909-1910.

Most jest dziś obiektem niewykorzystywanym (próba przejścia wiąże się z ryzykiem wpadnięcia do rzeki) i bardzo zaniedbanym, jednak rejestr zabytków chroni go z uwagi na walory techniczne. Całkowita długość mostu wynosi 244,8 m, a wzniesiony został w konstrukcji wspornikowej systemu Heinricha Gerbera. Łączy przęsła blachownicowe na terenie zalewowym z przęsłem kratownicowym w nurcie rzeki.

Dla ruchu pasażerskiego użytkowany był do 1991 roku, a przez kolejne dziewięć lat służył jeszcze ruchowi towarowemu. Obecnie tory dawnej linii wronieckiej zostały już w większości rozebrane, a prawa własności do mostu wypierają się wszystkie możliwe instytucje, więc porzucony i niekonserwowany obiekt z roku na rok coraz bardziej niszczeje.

Imponujący zabytkowy most kolejowy dawnej linii wronieckiej na Warcie

Historia powiatu obornickiego. Przez większość swoich dziejó...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto