Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hodowców zwierząt susza pokrzywdziła podwójnie

BC
Rolnicy hodujący zwierzęta, nie dość, że przez suszę stracili plony, którymi mogliby wykarmić zwierzęta, więc muszą kupić drogą paszę, to jeszcze nie otrzymają odszkodowania za poniesione straty

Problem jest spory, a bierze się stąd, że obecnie podczas szacowania szkód związanych z suszą uwzględniana jest łączna produkcja roślinna oraz zwierzęca. Aby zakwalifikować gospodarstwo do pomocy, straty powinny przekroczyć 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej z 3 lat poprzedzających rok wystąpienia szkód.

W praktyce rolnikom hodującym zwierzęta trudno jest osiągnąć w ten sposób pułap strat, mimo, że straty w produkcji znacznie przekraczają 30 proc. Bierze się to stąd, że oszacowane straty na polu, często przekraczające 50 proc., nigdy w skali gospodarstwa nie wynoszą powyżej 30 proc., ponieważ dolicza się roczną wielkość produkcji zwierząt gospodarskich (trzoda chlewna, bydło) oraz mleka.

- W Bąblińcu jest taka sytuacja, że u jednego rolnika wystąpiła susza, a u innego, tego który trzyma zwierzęta, suszy nie było. Nie jest to wina komisji szacującej straty, gdyż ta oceniła rzetelnie. To wina złych wytycznych, przeciwko którym protestuję - mówi Andrzej Ilski, sołtys Bąblińca i radny powiatowy PSL, mający wieloletnie doświadczenie w rolnictwie.

Jedną z osób, które poprosiły posła Paszyka o interwencję u premiera był radny powiatowy Kazimierz Zieliński. - Różnice są tak poważne, że jeden sąsiad ma oszacowane 12 proc. strat, a inny, mieszkajacy obok, ale nie hodujący zwierząt 40 proc. A ten hodujący, nie dość, że ma straty w polu, to jeszcze teraz musi kupić drogą paszę dla zwierząt, bo na polu nie urosła. Ma więc stratę podwójną - wyjaśnia Kazimierz Zieliński.

W interpelacji do premiera poseł Krzysztof Paszyk wskazu-je: - Niezadowolenie rolników, którzy nie mogą ubiegać się o żadne formy pomocy, pomimo, że susza na polach pozbawiła ich możliwości zapewnienia paszy dla zwierząt na kolejny rok, potęguje fakt, że gospodarstwa nastawione na produkcję zwierzę-cą wymagają znacznie większych nakładów pracy i środków. Mimo to pomoc będzie dostępna tylko dla gospodarstw prowadzących produkcję roślinną.

Na zakończenie poseł wskazuje, że niezbędne są zmiany w obecnym systemie liczenia strat, aby hodowcy zwierząt nie byli dyskryminowani.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto