MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hugo Viana: Graliśmy już na mrozie i śniegu

LEM
Piłkarze Bragi nie obawiają sie mrozu i śniegu
Piłkarze Bragi nie obawiają sie mrozu i śniegu G. Dembiński
Każdy z nas w czasie swojej kariery grał już w takich warunkach. Pogoda na pewno nie będzie dla nas problemem - uważa Hugo Viana.

Rozmowa z pomocnikiem Sportingu Braga

Mecz będzie się odbywał w zimowych warunkach. Czy mróz i wiatr będzie sprzymierzeńcem Lecha?
Rzeczywiście te warunki nie są podobne do tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Lecz każdy z nas w czasie swojej kariery grał już w takich warunkach. Pogoda na pewno nie będzie dla nas problemem.

Sporting ma duży problem z kontuzjami. W takim okrojonym składzie chyba jeszcze nigdy nie grał w europejskich pucharach.
Mamy innych dobrych piłkarzy, którzy pokazali już co potrafią. Nie możemy myśleć o przeszłości, że graliśmy do tej pory w mocniejszym składzie. Musimy myśleć pozytywnie, patrzeć z optymizmem w przyszłość i skupić się na tym, by rozegrać jak najlepszy mecz.

Jak mocnym rywalem jest Lech? Na którego piłkarza trener kazał wam zwrócić największą uwagę?
Zespół, który wyeliminował Juventus i wygrał z Manchesterem City, nie może być słaby. Doceniamy klasę Lecha. Nie mogę powiedzieć kto jest najlepszym piłkarzem poznańskiego zespołu, bo byłoby to nie fair w stosunku do pozostałych. Ten mecz na pewno nie będzie łatwy, ale skoro potrafiliśmy wygrywać w Lidze Mistrzów, to tu też możemy.

To jest wyjątkowo intensywny sezon dla Bragi. Czujecie w nogach już trudy rozegranych dotąd pojedynków?
Rzeczywiście, mamy za sobą już bardzo wiele trudnych spotkań, z bardzo mocnymi przeciwnikami. Cały czas musimy jednak myśleć o kolejnych wyzwaniach. Tym wyzwaniem jest teraz wyeliminowanie Lecha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto