Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak dawniej spędzano wielkanoc?

Jakub Przybysz
Wielkanocne tradycje
Wielkanocne tradycje Archiwum PP
Jakie pokarmy niegdyś święcono? Kiedy narodził się Śmigus Dyngus? Dlaczego w dawnych czasach na wsiach tłuczono jajka i czym był pogrzeb żuru i śledzia? Kultywowane w przeszłości tradycje wielkanocne różniły się od tych znanych obecnie

Wielkanoc to niezwykle radosny czas, pełen radosnych tradycji i rodzinnych chwil. Święta te kojarzą nam się przede wszystkim z wielkimi porządkami, święceniem symbolicznych potraw, niedzielnym śniadaniem oraz tradycyjnym polewaniem się wodą. Czy dawniej świąteczne zwyczaje różniły się od tych kultywowanych obecnie? W przeszłości, odmienne tradycje panowały szczególnie na wsi.

Topienie Judasza
Popularnym obrzędem było tzw. Topienie Judasza. Odprawiany był w Wielką Środę przez młodzież wiejską. Tego dnia rozkrzyczany korowód przemieszczał się po całej wsi, niosąc kukłę, wypchaną słomą. Postać ta miała przedstawiać Judasza. Uroczystemu obrzędowi towarzyszył śpiew i głośne nawoływanie. Wieńczyło go wrzucenie kukły do wody, poza obrębem wsi. Następnie, rzucano w nią kamieniami tak długo aż nie znalazła się na dnie.

Pogrzeb Żuru i Śledzia
Dawniej, Wielki Post był dla Polaków czasem niezwykle ważnym. Jego zasad sumiennie przestrzegano, nie jedząc mięsa, tłuszczów roślinnych, a nawet nabiału i cukru. Najpopularniejszymi postnymi potrawami były śledzie oraz żurek, które spożywano niemal każdego dnia. Po czterdziestodniowym okresie wyrzeczeń, mieszkańcy wsi urządzali tzw. Pogrzeb Śledzia i Żuru. Najczęściej, dzień ten przypadał na Wielki Piątek.

Obrzęd rozpoczynano od wyniesienia z domu tych dwóch potraw, a następnie wykopywano dół poza terenem wsi i je tam wrzucano. Oba dania, mieszkańcy mogli spożyć dopiero w kolejnym roku. W kilku regionach Polski, do dziury w ziemi wkładano też garnek z popiołem, który symbolizował zakończenie czasu pokuty, a nadejście radości. Zwyczajowi temu towarzyszyły śpiewy i okrzyki radości.

Święcenie pokarmów
Zwyczaj święcenia pokarmów kultywowany jest od niepamiętnych czasów. Odbywa się on po dziś dzień w Wielką Sobotę. Dawniej, księża odwiedzali domy wiernych i tam święcili symboliczne pokarmy. Następnie spożywano je w wielkanocny poranek. Obrzęd ten przestano odprawiać na przełomie XVIII i XIX wieku, aby później znów włączyć go na stałe do polskiej tradycji. Zawartość koszyka różniła się w zależności do danego obszaru Polski.

Podstawowym produktem był baranek, zazwyczaj wykonany z kłosów zbóż, cukru lub chleba. Miał on symbolizować Jezusa Chrystusa. Do koszyka trafiał też chleb jako symbol życia, kiełbasa, sól, a często także chrzan z cukrem symbolizującą wielką mękę Chrystusa zakończoną Zmartwychwstaniem. Do kościoła niesiono też kolorowe pisanki w naszym obrządku oznaczające nowe życie oraz, obowiązkowo, domowe wypieki. W koszyka najczęściej lądowały tradycyjne baby, mazurki i świąteczne placki. Po powrocie z kościoła, mieszkańcy wsi obchodzili trzykrotnie swoje domy, aby w ten sposób je oczyścić i przegonić złe moce.

Kolorowe pisanki
Co do tradycji malowania jajek, istnieje kilka hipotez dotyczących jej pochodzenia. Pierwsza z nich głosi, że, gdy św. Magdalena dowiedziała się o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, udała się do domu i znalazła w nim kolorowe jajka. Kolejna historia mówi o tym, że Matka Boża zaniosła Piłatowi oraz jego dzieciom barwne jajka w zamian za darowanie życia jej synowi. W dawnych czasach głoszono wierzenia, że jajka posiadają magiczną moc i chronią przed działaniem złych duchów.

Mieszkańcy wsi, chcąc zapewnić sobie dobre plony, zakopywali je w polu albo w kurnikach, aby kury znosiły jajka. Niegdyś, pisanki były wielokolorowe i ozdobione wymyślnymi wzorami. Barwa fioletowa i niebieska symbolizowała Wielki Post, czerwona natomiast krew Jezusa przelaną za grzechy ludu, a brązowa, żółta oraz zielona oznaczała radość, którą niósł cud Zmartwychwstania. Do malowania świątecznych jajek wykorzystywano barwniki pochodzenia naturalnego, czyli np. łupinki cebuli, korę dębową czy kwiaty malwy. Zdobienia wykonywano za pomocą roztopionego wosku.

Tłuczenie jaj
Zwyczaj ten, w niektórych regionach, popularny jest po dziś dzień. Tłuczenie Jaj odbywa się w Wielkanocną Niedzielę i uczestniczy w nim wiejska młodzież. Zabawa polega na tym, że jedna osoba trzyma w ręku pisankę i uderza nią o jajko sąsiada. Kogo pisanka pęknie jako pierwsza, ten nie uczestniczy dalej w grze i oddaje uszkodzone jajko zwycięzcy. Wygrywa ta osoba, która zbierze najwięcej pisanek. Uszkodzone jajka są później wręczane wiejskim dziewczętom.

Mokra tradycja
Pochodzenie zwyczaju polewania się wodą również nie jest do końca znane. Istnieje hipoteza, że pochodzi on z Jerozolimy, gdzie przeciwnicy chrześcijan rozpędzali wiernych za pomocą wody. Kolejna natomiast głosi, że Lany Poniedziałek ma symbolizować obmycie się z grzechu i nowe życie. Od lat, tradycji tej towarzyszy niesamowita radość i świetna zabawa. Dawniej, chłopcy polewali dziewczęta wodą, smagając ich rózgami po nogach lub wręczając symboliczne prezenty.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto