W miniony weekend mieszkańcy powiatu obornickiego oraz kilku innych pobliskich miejscowości mieli okazję zwiedzić miejsca, które na co dzień nie są dostępne, a ze względu na swoją historię budzą ogromną ciekawość. Wszystko odbyło się w ramach akcji „Nocne zwiedzanie miasta”, która była nawiązaniem do obchodzonej 18 maja ogólnoeuropejskiej „Nocy Muzeów”.
Jedną z atrakcji, jakie zaproponowano tego dnia miłośnikom lokalnej historii było zwiedzanie wnętrza starego młyna Dahlmanna. Dzięki uprzejmości obecnego właściciela obiektu - Krzysztofa Nadstagi, blisko 400 osób mogło podziwiać zabytkowe maszyny i pomieszczenia, które po dziś dzień zachowały się w bardzo dobrym stanie. Zwiedzających po młynie oprowadzali historyk Krzysztof Nowacki oraz Michał Magdziarz, syn ostatniego kierownika młyna, który pracował i zarządzał tym obiektem od lat 50 – tych.
Podczas obornickiej, nieco zmodyfikowanej nocy muzeów udostępniono dla zwiedzających także pałac w Objezierzu, gdzie o historii hrabiowskiego rodu Turnów opowiadał Zbigniew Adamczewski, zaś ks. proboszcz Zbigniew Szlachetka wcielił się w rolę przewodnika po kościele św. Bartłomieja w Objezierzu.
Cały projekt podsumowano na obornickich Łazienkach, gdzie przy dźwiękach instrumentów dętych zespołu The Grizzlys, po raz pierwszy rozbłysła światłem pływająca fontanna na Wełnie.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?