Jakie będą dalsze losy Obornickiego Ośrodka Kultury?

Od kilku tygodni trwa zamieszanie, związane z remontem Obornickiego Ośrodka Kultury. O ile pomysłów jest całkiem sporo, to konkretnych decyzji - jak na lekarstwo. Pomimo to sprawa wydaje się być już przesądzona...

Początkowo dyrektor OOK Adam Krasicki planował gruntowny remont wysłużonego budynku przy ul. Armii Poznań za pieniądze, pozyskane z funduszu europejskiego JESSICA. Przypomnijmy, że kilkumilionowy kredyt miałby być spłacany przez gminę przez najbliższe 20 lat. Swoich wątpliwości w tej kwestii nie kryła część radnych rady miejskiej, na czele z radną Renatą Wąsowicz, która pomysł remontu OOK krytykowała od samego początku. Ostatecznie jednak rada przegłosowała udzielenie poręczenia majątkowego dla placówki, zarządzanej przez dyrektora Adama Krasickiego.

Podczas konsultacji społecznych mieszkańcy zaproponowali, aby przenieść OOK na teren po byłym dworcu autobusowym

W tym miejscu wydawałoby się, że wszystko jest już jasne i klarowne. OOK ma przygotowany projekt remontu, poręczenie zostało udzielone, a wniosek o pożyczkę z programu JESSICA zostanie lada moment złożony. W ostatnim czasie pojawiły się jednak pomysły, które wykluczają tę wizję. Pierwszy z nich padł podczas konsultacji społecznych burmistrza Obornik z mieszkańcami i lokalnymi przedsiębiorcami. W trakcie dyskusji w Cechu Rzemiosł zaproponowano wybudowanie nowego centrum kultury na terenie byłego dworca PKS. Burmistrz Tomasz Szrama odniósł się bardzo pozytywnie do tego pomysłu, jednocześnie podkreślając, że jest przeciwny remontowi obecnego budynku OOK. W spotkaniu uczestniczył również przewodniczący rady miejskiej Ryszard Ciszak, jednak pomimo to, podczas ostatniej sesji ogłosił, że nigdy nie słyszał, aby burmistrz był przeciwny koncepcji dyrektora Krasickego. Widoczny jest więc brak porozumienia między urzędem miejskim a OOK oraz samymi radnymi.

Przejdź na następną stronę...

To jednak nie koniec pomysłów na przebudowę ośrodka kultury. Na ostatniej sesji rady miejskiej, radny Krzysztof Hetmański zaproponował przeniesienie OOK na targowisko miejskie. Pomysł ten poparło również kilku innych radnych. Dyrektor Adam Krasicki jest co prawda otwarty na nowe koncepcje, jednak najbardziej skłania się do remontu obecnej siedziby OOK. - Chciałbym, aby Obornicki Ośrodek Kultury pozostał w tym miejscu, w którym jest. Myślę, że warto rozważać różne warianty, ale nie starać się za wszelką cenę dążyć do zmiany. Obecna lokalizacja ośrodka ma wiele walorów. Budynek znajduje się na dużym terenie, na którym można organizować pikniki, koncerty, festyny. Dodatkowy atut to bliskie sąsiedztwo z OCS, co ułatwia nam współpracę. Nie można zapomnieć też o wartości sentymentalnej - argumentuje Adam Krasicki, dyrektor OOK.

Urząd miejski zapewnia, że konsultacje z mieszkańcami w tej kwestii nadal trwają. Jednak sprawa wydaje się być już przesądzona, bowiem jeśli OOK otrzyma dofinansowanie z funduszu JESSICA, to pozyskane pieniądze będą musiały zostać przeznaczone na cel, podany we wniosku. Ten zaś zakłada remont starego budynku przy ul. Armii Poznań. Czy więc wszelkie inne pomysły i dyskusje nad nimi mają sens? Być może tak, ponieważ możliwy jest wariant, w którym wniosek OOK zostanie odrzucony. Wtedy jednak pojawi się kolejny problem, mianowicie skąd wziąć kilkumilionowe środki na remont?