Jechali jako faworyt, a wrócili bez punktów. Sparta Oborniki przegrywa z GLKS Wysoka

To właśnie podopieczni Piotra Kucharskiego byli faworytem tego spotkania. Od początku meczu to Sparta prezentowała się lepiej, sprawnie operowała piłką, często goszcząc pod bramką gospodarzy. Wysoka ograniczała się do długich zagrań w rejon pola karnego Sparty. Niestety to gospodarze objęli prowadzenie, po błędzie obornickiego bramkarza.

Sparta Oborniki przegrała na inaugurację rundy

Od tego momentu Sparta zmieniła organizację gry, zbliżając się do przeciwnika już na jego połowie. Przewaga Sparta rosła, jednak do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. W drugiej części spotkania ponownie Sparta przeważała, stwarzając sobie kilka stuprocentowych sytuacji, niestety skuteczność oborniczan pozostawia wiele do życzenia.

Niespodziewanie to gospodarze ponownie trafili do bramki po rzucie różnym i Wysoka prowadziła już 2:0. Ostatnie 20 minut spotkania to gra w polu karnym Wysokiej. Po rzucie różnym Mikołaj Lis trafia do bramki i zmniejszaj rozmiary porażki. Sparta w końcówce meczu stworzyła sobie przynajmniej kilka sytuacji po których powinny paść gole.

Do bramki nie trafiali Marcin Kaźmierczak, Mateusz Grządzielewski. To właśnie brak skuteczności sprawił, że Sparta przegrała swój pierwszy mecz ligowy 1:2. Dodatkowo ciężkiej kontuzji doznał Dajan Nowak, którego prawdopodobnie nie zobaczymy już na boisku w tej rundzie. Kolejny mecz Sparta rozegra 13 marca na boisku w Objezierzu z Czarnymi Czerniejewo.