Temat budowy schroniska dla zwierząt pomiędzy Lulinem a Nieczajną budzi coraz więcej emocji. Do urzędu miejskiego w Obornikach wpłynęły dwie petycje, wyrażające poparcie dla inwestycji. Pierwsza z nich - internetowa- zawierała ponad 1700 nazwisk osób, które popierają projekt rozbudowy schroniska. Pod drugą petycją zebrano podpisy z całego kraju. Do mieszkańców gminy Oborniki należało ponad 200 z nich.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Lulina i Nieczajny stanowczo sprzeciwiają się budowie schroniska na terenie ich wsi. - Nie chcemy tutaj żadnej psiarni - mówili podczas spotkań z władzami gminy, które miały miejsce w poprzednim tygodniu.
Taka postawa spotkała się z oburzeniem zwolenników inwestycji. W obawie, iż władze pod naciskiem protestujących mieszkańców wycofają się z budowy schroniska, spora grupa wolontariuszy i przyjaciół „Azorka” postanowiła wystosować apel do burmistrza Obornik oraz radnych.
- Mamy przepiękny projekt oraz sponsora, który w dużej mierze sfinansuje budowę nowoczesnego schroniska. Będzie ono bezpieczne dla środowiska, ludzi i przede wszystkim dla zwierząt. Nie można zmarnować tak wielkiego daru dla gminy. Potrzebna jest jedynie działka - czytamy w internetowej petycji, pod którą do czwartku podpisało się blisko 2 000 osób.
PETYCJA INTERNETOWA PRZECIWKO LIKWIDACJI SCHRONISKA W OBORNIKACH
Miłośnicy zwierząt zapowiedzieli także, że pojawią się podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej, by wyrazić swoje poparcie dla planów budowy schroniska. Jednym z punktów obrad będzie bowiem podjęcie uchwały w sprawie programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobieganiu ich bezdomności w gminie Oborniki.
- Radni nie powinni mieć żadnych wątpliwości w kwestii budowy schroniska. Przemawiają za tym czynniki ekonomiczne, społeczne i wizerunkowe. Możemy mieć u siebie jedno z najnowocześniejszych schronisk w kraju. Mam nadzieję, że gmina to doceni - wyjaśnia Anna Leśniewska, jedna z najaktywniejszych wolontariuszek „Azorka”.
Na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie obornickiego schroniska radni mają czas do czerwca. Później obiekt musi zostać zamknięty lub przeniesiony w inne miejsce, ponieważ schronisko przy ulicy Łopatyńskiego w Obornikach nie spełnia zapisów nowej ustawy o ochronie zwierząt. Znajduje się ono w zbyt bliskiej odległości od zabudowy mieszkalnej, która musi wynosić minimum 150 metrów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?