Jej taniec porusza serca. Agata Zielińska choreografka z powiatu obornickiego zdradza szczegóły swojej drogi do sukcesu

- Dokładnie dzisiaj mija rok od oficjalnej premiery spektaklu "Samobójstwo". Ten spektakl był moim pierwszym, wyjątkowym. Do dzisiaj budzi we mnie takie same, ważne emocje. To był cudowny czas na sali prób z ekipą amatorską... Ale dla mnie te dziewczyny stanęły na wysokości zadania i choć nie było łatwo to zrobiły to dokładnie tak, jak to widziałam i planowałam – 6 września zamieściła tę informację Agata na swoim facebookowym profilu

Taniec dla wielu tancerzy jest sposobem ekspresji. To właśnie dzięki niemu wyrażają siebie i swoje emocje. Choreografia jest o tyle trudniejszą sztuką, ponieważ zmusza autorów do wzbudzenia w tancerzach emocji, które oni sami chcieliby przez taniec wyrazić. Agata odniosła w tym mistrzostwo.

Początki zawsze są trudne

Jej przygoda z tańcem rozpoczęła się, gdy mama zapisała ją w wieku 5 lat na lekcje tańca. Początki dla Agaty były wyjątkowo trudne. Nie wszystko jej się udawało. Osiągnęła sukces jednak bardzo szybko. W wieku 12 lat założyła swoją pierwszą grupę taneczną. Prowadzenie zajęć tanecznych dla dziewcząt w podobnym wieku było dla Agaty ogromnym wyzwaniem.

- Wszystko zaczęło się, gdy miałam około 5 lat. Mama zapisała moją siostrę na warsztaty z tańca towarzyskiego. Oczywiście bardzo chciałam z nią uczestniczyć w tych zajęciach. Byłam wtedy najmłodszą tancerką. W ogóle mi nie szło. To było wyjątkowo trudne doświadczenie. Pamiętam, że byłam bardzo zła i nawet w przerwę starałam się zapamiętać podstawowy krok „cha chy”. Po wielu staraniach w końcu się udało – wyjaśnia Agata.

Choreografka z powiatu obornickiego inspiracje czerpie z życia

Agata nie ma ulubionego stylu tańca. We wszystkich czuje się równie dobrze. Z każdego układu czerpie emocje, bo to właśnie nim tworzy. Inspiracje czerpie głównie z życia. Własne przeżycia są motorem napędowym dla jej twórczości.

- Jakiś czas temu przeżywałam ciężkie chwile w swoim życiu. Niektóre moje układy to pokazywały. Czasami, gdy jestem gdzieś wśród ludzi od razu rodzi się nowy pomysł w mojej głowie. Wystarczy jedno słowo np. paranoja, by powstał krótki spektakl o tej nazwie – komentuje 28-latka.

Stworzyła spektakl taneczny od A do Z

Jednym z pierwszych sukcesów Agaty było prowadzenie grupy tanecznej w wieku nastoletnim. Tworzyła choreografie do teledysków Carpe Diem, Justyny Adamczak oraz Iżol. Spektakl pt. „Samobójstwo” to jej największe przedsięwzięcie. Nie tworzyła tam wyłącznie choreografii, ale była również reżyserką, scenografką i wymyśliła scenariusz.

- Przygotowania trwały 1,5 roku. Kiedy ruszyła sprzedaż biletów płakałam za szczęścia. Sprzedaliśmy 244 bilety w dwa dni. To było coś! Jestem bardzo dumna z tego spektaklu – wspomina choreografka z powiatu obornickiego.

Uczenie sprawia jej największą satysfakcję

Agata jest w głównej mierze samoukiem. Uczęszczała do szkoły tańca w Poznaniu. Wiele razy zastanawiała się nad wystąpieniem w programach talent show. Jak sama wspomina nie jest to coś, czego pragnie.

- Myślałam wiele razy nad występem w programie talent show, ale nie satysfakcjonuje mnie to, gdy to ja jestem na scenie jako tancerka. Dla mnie dumą są moi podopieczni. Bardziej cieszę się z tego, że mogę rozwijać młodsze pokolenia i pokazać im dobrą życiową drogę – wyjaśnia Agata.

Mama zawsze wysłuchała jej pomysłów

Największe wsparcie Agata zawsze otrzymywała od rodziców. To właśnie mama zawsze jej wysłuchała i służyła radą. Jej bliscy starają się być obiektywni i ich opinie zawsze są szczere.

- Mama zawsze wysłuchała nowych pomysłów i podsuwała nowe. W sumie to jest tak do dzisiaj. Rodzice są dla mnie największym wsparciem, ale i największym moim krytykiem. Jestem i za to ogromnie wdzięczna – komentuje choreografka z powiatu obornickiego.

Warsztaty taneczne choreografki z powiatu obornickiego

Agata Zielińska od 9 września będzie prowadziła warsztaty taneczne w Obornickim Ośrodku Kultury. Zespoły są podzielone na różne grupy wiekowe. Zajęcia będą się odbywać w czwartki. Styl tańca planuje dostosować do umiejętności zespołu. Preferuje indywidualne podejście do swoich uczniów. Do połowy października trwa również nabór do grup tanecznych, które Agata prowadzi w Rogozińskim Ośrodku Kultury. Instruktorka zapewnia, że każdy na jej zajęciach znajdzie miejsce dla siebie.

ZOBACZ TAKŻE: