Kolejna inicjatywa młodzieży. Chcą ogrodzić osiedlowy plac

Wprowadzili ulgi za przejazd autobusami komunikacji miejskiej, zmniejszyli cenę wstępu na lodowisko, a teraz chcą ogrodzenia boiska sportowego. Młodzieżowa Rada Miejska w Obornikach głośno mówi o potrzebach młodego pokolenia, mieszkającego na terenie gminy.

Podczas ostatniego posiedzenia obornickiej młodzieży, jeden z radnych złożył wniosek o dopisanie do budżetu, jego zdaniem, ważnej inwestycji.

- Chciałbym, aby ktoś zainteresował się boiskiem przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Należałoby ogrodzić ten teren, ponieważ dookoła zaparkowane są samochody, co uniemożliwia nam korzystanie z placu. Często zdarzało się, że kopnięta piłka uszkadzała samochody, a rodzice musieli płacić za zbite szyby, czy urwane lusterka. Dziś już niewiele osób chce z niego korzystać , mimo, że jest ono w dobrym stanie. Czy da się coś z tym zrobić? - pyta Adam Sierakowski, radny
Młodzieżowej Rady Miejskiej.

Wniosek ucznia poparli jego koledzy, zasiadający z nim na sali sesyjnej. Czy głos młodzieży zostanie usłyszany przez pracowników obornickiego magistratu?

- Młodzieżowa Rada Miejska reprezentuje obornicką młodzież. To oni informują nas o swoich potrzebach, dlatego cieszymy się, że takie wnioski są zgłaszane - mówi Krzysztof Hetmański, przewodniczący rady miejskiej w Obornikach. - Teraz wniosek zostanie rozpatrzony przez komisje oświaty i sportu oraz budżetową. Ich zadaniem będzie sprawdzenie czy inwestycja może zostać wpisana do budżetu gminy.

Jednak zanim do tego dojdzie urzędnicy będą musieli uporać się z jeszcze jednym problemem.
- Najpierw będziemy musieli sprawdzić czy boisko znajduje się na gruncie należącym do gminy Oborniki. Jeżeli tak nie jest, to sytuacja prawnie będzie bardziej skomplikowana. Zrobimy jednak co w naszej mocy, by pozytywnie załatwić tę sprawę - zapewnia burmistrz Obornik, Tomasz Szrama.

Boisko sportowe, którego dotyczy wniosek radnego, znajduje się pomiędzy blokami na jednym z osiedli. Mieszka tam wiele rodzin z dziećmi, które chętnie korzystałyby z placu. Przed grą w koszykówkę czy piłkę nożną powstrzymuje ich strach przed zniszczeniem samochodu stojącego na parkingu. Czy już niebawem dzieci i młodzież będą mogli swobodnie bawić się w tym miejscu?