O przypadkach pozostawienie czworonogów na pewną śmierć pisaliśmy już kilkakrotnie. Kolejny taki przypadek miał tym razem miejsce w Parkowie. Przy parkingu obok marketu w centrum wsi, ktoś przywiązał do słupa trzymiesięcznego szczeniaka. Pies spędził tam blisko dwie godziny, leząc w pełnym słońcu.
Skomlenie zwierzęcia usłyszeli przechodnie i mieszkańcy. Psa odwiązano od słupa i wezwano rogozińskich strażników miejskich, którzy następnie przewieźli go do obornickiego schroniska. Tu Klockiem - bo tak nazwali go wolontariusze Azorka, zajął się weterynarz. Szczeniak jest cały i zdrowy, łasi się do ludzi i... czeka na człowieka, który go nie porzuci. Sympatycznego psiaka można adoptować w obornickim schronisku.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?