Rywalem Tomasza Nowickiego był Mołdawianin Octavian Gratii, który już boksował się z innymi zawodnikami Tymexu - Michałem Leśniakiem, Michałem Żeromińskim i pod koniec września z Łukaszem Wierzbickim.
- O przeciwniku dowiedziałem się może dwa tygodnie przed walką. Bardzo ciężko w dzisiejszych czasach o to ale udało się! Bilas może wydawać się mylny, bo jest ujemny, ale przegrywał z naprawdę dobrymi bokserami z czołówki Polski albo z 0 w rekordzie. Jest niewygodny bardzo ale to ja jestem w formie. Wychodzę po kolejne zwycięstwo. Pozdrawiam wszystkich moich kibiców - informował przed walką Tomasz Nowicki.
WALKA
To był szósty i bardzo intensywny pojedynek Tomka na zawodowym ringu. Walka zakontraktowana została na sześć starć. W złotych rękawicach Tomek, w czarnych Octavian. Mimo większego doświadczenia przeciwnika, pierwsza runda była wyrównana. Od samego początku Mołdawianin prezentuje bardzo ofensywną grę, jednak Tomek nie daje za wygraną. Udane uniki Tomka Nowickiego. Oborniczanin ewidentnie kontroluje każdy ruch chaotycznej walki przeciwnika. Piąta runda zakończona celnym prawym sierpowym w kierunku Tomka. Ostatnia runda ze znaczną przewagą Tomka. Sędziowie zadecydowali o wygranej Oborniczanina. Kolejne zwycięstwo Tomasza Nowickiego!
- Wiedziałem, że będzie bardzo ciężko. Spodziewałem się trudnej walki i tak było. To była moja najcięższa walka - podsumował Tomek.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?