Kultura przestanie kuleć?

– Wszystkie papiery dotyczące założenia stowarzyszenia znajdują się już w sądzie. Mamy nadzieję, że jego rejestracja nie potrwa długo, chcemy jak najszybciej rozpocząć nasze działania – tłumaczy Artur Kopaniarz, muzyk z Rogoźna i członek komitetu założycielskiego.
Na czym dokładnie mają one polegać? Rogoźnianie, którzy są inicjatorami projektu mówią, że nie chcą się skupiać wyłącznie na organizacji koncertów lub spotkań autorskich.

– Na naszym terenie jest coraz więcej ludzi z przeróżnymi pasjami, począwszy od grania w kapelach, skończywszy na fotografowaniu. Szkoda to wszystko zmarnować, szczególnie talenty najmłodszych mieszkańców. Dlatego zamiast narzekania musimy wyciągnąć do nich rękę – dodaje Artur Kopaniarz.
Do głównych celów stowarzyszenia będą więc należały organizacja spotkań, prelekcji, wystaw, koncertów, stworzenie w Rogoźnie aktywnego ośrodka wspierania i kreowanie środowiska artystycznego czy promocja społecznej aktywności kulturalnej, wspieranie członków stowarzyszenia w realizacji zamierzeń artystycznych czy promocja społecznej aktywności kulturalnej.

Co ciekawe pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest Przemysław Nowaczyk, znany doskonale miłośnikom muzyki rockowej z zespołu Ojcowie. Obok niego trzon przyszłego stowarzyszenia tworzą Artur Kopaniarz, perkusista z zespołów Awake i Bluestonosz oraz Andrzej Zaranek z Prusiec, który w ubiegłym roku debiutował na rynku wydawniczym powieścią ,,Nadyia”.

– To historyczne wydarzenie w dziejach miasta, gdyż do tej pory brakowało organizacji, która skupiałaby ludzi twórczych z różnych dziedzin sztuki. Niech nie będzie to alternatywa dla Rogozińskiego Centrum Kultury, ale forma pomocnicza i mobilizująca jego działania. Tylko współpracując możemy zwiększyć ofertę wydarzeń rozrywkowo-kulturalnych naszej gminy – wyjaśniają założyciele i pomysłodawcy projektu.