Przyczepa kempingowa w lesie
19 marca pracownicy Nadleśnictwa Oborniki odnaleźli w lesie porzuconą przyczepę kempingową. To prawdziwa katastrofa ekologiczna dla lokalnej fauny i flory. Taka holenderka będzie się rozkładać tysiące lat!
- Szybujący w górę słupek rtęci i coraz śmielsze promienie słońca przebijające się przez chmury zachęcają do wypoczynku i rekreacji na łonie natury - mówi Nadleśnictwo Oborniki. - Czy taka była intencja kogoś, kto zadał sobie tyle trudu, by przywieźć do lasu przyczepę? Tylko czemu wracając do domu, zapomniał ją zabrać? - dodaje.
"Las to nie śmietnik!"
W okolicznych lasach regularnie pojawia się ogromna liczba śmieci. Do mieszkańców powiatu obornickiego nie docierają żadne apele. Nie rozumieją oni, że las to nie śmietnik. Porzucenie przyczepy kempingowej w środku lasu to już skandal i działanie prowokacyjne.
Holenderka jest popularnym sposobem na doznanie odrobiny wypoczynku najczęściej w upalne dni na łonie natury. Jednak, należy ją zabrać ze sobą do domu! Przyczepę kempingową utylizuje się w podobny sposób, co samochód osobowy - oddaje na złom. Nie ma innej drogi.
Śmieci w lesie
Nadleśnictwo Oborniki regularnie apeluje do mieszkańców powiatu obornickiego o odpowiednią utylizację odpadów. Porzucenie ich w lesie nie jest rozwiązaniem na rosnące ceny wywozu śmieci. Porzucone w lesie odpady są utylizowane przez pracowników z państwowych pieniędzy, które mogłyby zostać przeznaczone na inwestycje w faunę i florę okolicznych lasów.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?