Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lutycka wchłonie Kowanówko

daria
Sejmik województwa podjął w poniedziałek uchwałę o połączeniu Szpitala Rehabilitacyjno-Kardiologicznego w Kowanówku ze Szpitalem Wojewódzkim w Poznaniu. Oznacza to, że apele pracowników o pozostawienie placówce niezależności i starania marszałkowskich urzędników o włączenie Kowanówka do sieci szpitali nie odniosły rezultatu, a wojewódzki oddział NFZ widzi możliwość dalszego finansowania cenionej lecznicy jedynie jako części szpitala przy ul. Lutyckiej.

O sprawie szeroko wypowiadał się w ubiegłym tygodniu poseł Marcin Porzucek, twierdząc, że połączenie ze szpitalem wojewódzki nie zmniejszy zakresu realizowanych w Kowanówku świadczeń, a także, że nie ma mowy o zwolnieniach pracowników. - Mogę wszystkich uspokoić. Szpital w Kowanówku będzie funkcjonował tak, jak dotychczas - mówił poseł PiS.

Zapewnienia te nie usatysfakcjonowały jednak posła Krzysztofa Paszyka (PSL): - Wielokrotnie krytykowany przez PiS samorząd województwa wielkopolskiego podejmuje się ratowania zagrożonego szpitala, łącząc go ze szpitalem wojewódzkim w Poznaniu. Jest to ostateczność, nie pozbawiona ryzyka ograniczenia finansowania. Zdumienie budzą więc „radosne nowiny” na ten temat, wygłaszane przez posła Marcina Porzucka i prezesa Michała Zielińskiego, bo to ich partia doprowadziła do obecnej sytuacji, forsując szkodliwą ustawę o sieci szpitali - stwierdził Paszyk jeszcze przed podjęciem uchwały przez sejmik.

Szpital w Kowanówku będzie funkcjonował jako odrębna placówka do końca lipca, czyli jeszcze przez dwa miesiące, a z dniem 1 sierpnia nieodwołalnie nastąpi jego połączenie ze szpitalem przy ul. Lutyckiej. - To jedyna droga, by uchronić szpital w Kowa-nówku przed likwidacją - tłumaczy Maciej Sytek, członek zarządu województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto