Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miał być koncert gwiazdy, a wyszła... wielka ściema

Jakub Przybysz
Jakub Przybysz
Nowootwarty klub Heaven w Rogoźnie kusił swoich klientów koncertem Michel’a Telo. Jednak gwiazda zamiast wystąpić na scenie, pojawiła się jedynie na telebimach

Od kilku tygodni wśród mieszkańców powiatu obornickiego krążyła informacja o hucznym otwarciu nowej dyskoteki w Rogoźnie. Wszystko za sprawą koncertu, który miał być główną atrakcją towarzyszącą temu wydarzeniu. Plakaty, które pojawiły się m.in. w Rogoźnie i Obornikach zapowiadały występ światowej gwiazdy muzyki rozrywkowej Michel’a Telo.

Cieszący się ogromną popularnością piosenkarz miał zagrać dla swoich fanów w pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Jednak jak się okazało, zamiast brazylijskiego wokalisty w klubie na gości czekał jedynie dj. Zapowiadana gwiazda wieczoru zamiast pojawić się na scenie, pojawiła się jedynie na... telebimach.

Informacja o przybyciu gwiazdy światowego formatu do rogozińskiego klubu Heaven wzbudziła wśród mieszkańców duże poruszenie. Wieść o rzekomym koncercie Michel’a Telo, którego utwór „Ai se eu ti pego” podbija listy przebojów rozeszła się do tego stopnia, że w niedziele do Rogoźna zawitali nie tylko fani artysty z całego powiatu, ale także mieszkańcy Poznania. Łącznie na koncert, który miał uświetnić otwarcie dyskoteki Heaven przybyło blisko 300 osób.

Pomimo, iż wśród zebranych klubowiczów nie brakowało sceptyków, to jednak każdy, kto w niedzielny wieczór znalazł się przed wejściem na dyskotekę, postanowił przekonać się na własne oczy, czy artysta faktycznie pojawi się w Rogoźnie. Za wejście do klubu organizatorzy pobierali opłatę w wysokości 20 zł.
- Byłam bardzo zaskoczona, że Michel Telo przyjeżdża do Polski i nie mówią o tym w żadnych mediach. Dodatkowo znalazłam też informację w internecie, że kilka dni później występuje on na festiwalu muzycznym w Brazylii. Wielu moich znajomych mówiło od razu, że to oszustwo. Jednak na plakatach było zdjęcie Michel’a i informacja o tym, że koncert się odbędzie - opowiada jedna z fanek piosenkarza.

Tak się jednak nie stało. Kilka godzin przed planowanym rozpoczęciem koncertu na oficjalnej stronie internetowej klubu Heaven pojawił się komunikat: „Z przykrością informujemy, że do tej pory nie otrzymaliśmy od agencji artystycznej potwierdzenia występu dzisiejszej gwiazdy. Dbając o dobre imię naszego klubu oraz dobro klubowiczów w ekspresowym tempie przewidzieliśmy wiele atrakcji na dzisiejszą noc (...)”

Podobna wiadomość została również przekazana przybyłym na koncert fanom. Na drzwiach klubu pojawiła się informacja, że występ Michel’a Telo zostaje odwołany z przyczyn technicznych.

Wiele osób, które przyjechały na koncert z odległych miejscowości, postanowiło wrócić do domu. Inni wyrażali swoje oburzenie, mówiąc, że zostali zwyczajnie oszukani. Jednak swoich pretensji nie mają do kogo skierować, ponieważ dyskoteka Heaven w Rogoźnie już... nie istnieje. Organizator imprezy wynajął pomieszczenie w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Rogoźnie jedynie na dwa dni, tłumacząc, że chce sprawdzić, czy miejsce to faktycznie nadaje się do organizacji dyskoteki.

Na forach internetowych pojawiły się również informację, że to nie pierwszy przypadek, kiedy to właściciel klubu Heaven wprowadza w błąd swoich klientów. Do podobnego incydentu doszło już wcześniej w Szemborowie, wsi w powiecie Słupeckim, gdzie w dyskotece o tej samej nazwie koncertować miał zespół Boys. Jak się wtedy okazało, nikt z organizatorów nie kontaktował się nawet w tej sprawie z menadżerem zespołu.

Naszej redakcji udało się skontaktować z właścicielem klubu Heaven w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
- Występ Michela Telo został odwołany z przyczyn niezależnych od nas. Posiadamy umowę z agencją artystyczną. Jest to umowa handlowa objęta tajemnicą. W jednym z jej punktów jest zapis, który zobowiązuje mnie do zachowania tajemnicy dotyczącej szczegółów. Mogę jedynie powiedzieć, że agencja miała potwierdzić przybycie gwiazdy wieczoru do godziny 17.00 w dniu koncertu. Nie zrobiła tego, więc umieściliśmy informację, że Michel Telo nie pojawi się na dyskotece. Na plakacie widnieje również informacja, że jego występ jest przewidywaną atrakcją, a nie pewną - tłumaczy właściciel byłego już klubu.

Dodaje również, że z incydentem w Szemborzewie nie ma nic wspólnego, a identyczne nazwy dyskotek oraz te same metody działania to jedynie zbieg okoliczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto