Dotychczas Angelika wiodła spokojne, szczęśliwe życie u boku Michała. Mają dwójkę dzieci - 5 letniego Antosia i 2 letnią Klarę. W styczniu, gdy samopoczucie kobiety uległo znacznemu pogorszeniu, usłyszała diagnozę, która zmieniła dotychczasowe życie rodziny - rak bardzo agresywny III stopnia.
- Trzeba było bardzo szybko działać, sporo badań i decyzja czerwona chemia co dwa tygodnie, a nie jak zazwyczaj to bywa co 3. Guz jest już tak duży, że leczenie musi być agresywne. Po 4 dawkach wprowadzono obostrzenia na covid-19 - informuje Michał. Warto zaznaczyć, że zwiększone zagrożenie infekcją koronawirusem dotyczy zwłaszcza pacjentów onkologicznych – w trakcie lub po leczeniu.
Angelika i Michał zawsze spędzali czas wspólnie, całą rodziną. Nawet w trakcie leczenia kochający mąż i dzieci nie odpuszczali mamy na krok. Bez względu na to czy były to kolejne dawki chemii czy badania w szpitalu.
- My jej nie opuszczaliśmy chcieliśmy być z Angeliką zawsze - zawsze razem !!! Czasami były to 2/3 godziny czasami 6 lub 8 godzin !!! Najważniejsze, że razem. Do tej pory nie wiem i ciągle się zastanawiam jak Klara z Antkiem dawali radę - dopowiada Michał.
Niestety chemia przestała działać. W maju, kiedy Michał zawoził Angelikę do szpitala po raz pierwszy nie był w stanie nic powiedzieć. Po kolejnych dwóch tygodniach otrzymali wynik, który na chwilę poprawił im humory i napawał optymizmem. Niestety w czerwcu choroba zaatakowała wątrobę i kolejne narządy.
- Zbieramy na dalszą rehabilitację w domu, na sprzęt, na stół do pionizacji (koszt ok. kilku tysięcy), na fizjoterapię, na opiekę, na dalszą walkę, do pracy wrócić nie mogę muszę być z żoną i z dziećmi. Nie wiem ile czasu nam zostało, ale walczymy, nie poddajemy się - mówi Michał.
W chwili obecnej została uruchomiona zbiórka pieniężna dla Angeliki. Darowizny można wpłacać za pośrednictwem strony TUTAJ
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?