My zapłacimy, a szamotulanie pojadą? Czyli o finansowaniu komunikacji między gminami

Autobus, który dotychczas kończył swój kurs w Popówku, miałby dojeżdżać do samych Szamotuł. Pomysł ten wzbudził wśród kilku radnych spore wątpliwości. Dotyczyły one głównie sposobu finansowania całego przedsięwzięcia. Gmina Oborniki bowiem miałaby pokrywać całkowity koszt obsługi linii komunikacyjnej, zaś Szamotuły do połączenia nie dołożyłyby ani złotówki.

- Najważniejszą sprawą są koszty. Póki co w projekcie uchwały widnieje zapis, że to my płacimy. Zresztą kto z Obornik pracuje w Szamotułach? Tam jest większe bezrobocie niż u nas. Można tam jechać jedynie do sklepu ogrodniczego, który znajduję się na samym początku miasta – tłumaczył radny Bogdan Bukowski.

Zupełnie innego zdania był zastępca burmistrza Piotr Woszczyk, który jeszcze przed poniedziałkową sesją mówił: - Z badań przeprowadzonych przez przewoźnika wynika, że po wydłużeniu trasy do Szamotuł, liczba osób korzystających dotychczas z tego połączenia może wzrosnąć nawet o 50 proc.

Swoje wątpliwości na temat finansowania
porozumienia komunikacyjnego z Szamotułami wyraził na sesji także radny Andrzej Ilski: - Na komisji dostaliśmy inne informacje niż te tutaj. Jeżeli nie ma zapisu, że gmina Szamotuły ponosi jakiekolwiek koszty, to my bierzemy to na swoje barki – mówił radny z ramienia SiG.

Na pytanie rajców , czy zapis odnośnie finansowania nie mógłby być łagodniejszy, aby nie obciążać aż tak, choćby formalnie gminy Oborniki odpowiedzi udzieliła radca prawny, Ewa Gąsiorek: - Można by złagodzić przepis o finansowaniu, jednak skomplikowałoby to całą sprawę. Porozumienie bowiem musi być jednakowo brzmiące dla obu stron.

Porozumienie pomiędzy gminami zostało już jednak zawarte przez obecnie urzędującą władze, co więcej przyjęli je nawet szamotulscy radni. Wprowadzenie jakichkolwiek zmian byłoby równoznaczne z podjęciem kolejnej uchwały przez radę miejską w Szamotułach.

Ożywiona dyskusja w sali sesyjnej ostatecznie doprowadziła do wykreślenia uchwały dotyczącej wydłużenia linii nr 27 z porządku obrad. - Ponieważ projekt uchwały budził wątpliwości kilku radnych, z szacunku dla nich zdecydowałem się złożyć wniosek formalny o wycofanie tego punktu z poniedziałkowych obrad - tłumaczy burmistrz Obornik Tomasz Szrama. Jednocześnie dodaje: - Projekt ten ponownie zostanie przeanalizowany przez radnych na komisjach i wróci na kolejną sesję.

Jeżeli porozumienie z gminą Szamotuły zostanie uchwalone przez obornickich radnych,to może to w istotny sposób wpłynąć na ewentualne negocjację z Ryczywołem i Rogoźnem. Dotychczas oba te miasta sceptycznie podeszły do współtworzenia międzygminnej komunikacji autobusowej w obawie o zbyt duże koszty tego przedsięwzięcia.