Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myśliwi i mieszkańcy ratują zabytkową aleje kasztanowców

EWA
Szrotówka kasztanowcowiaczka to groźny szkodnik, którego poczwarki zimują w opadłych jesienią liściach. Wiosną wędrują do korony, gdzie żerują w liściach. Przed takim działaniem szkodnika myśliwi chcą uchronić kasztanowce w Bąblinie. W sobotę powtórzyli akcję ratowania drzew

To już kolejna akcja ratowania zabytkowej alei kasztanowców w Bąblinie. Każdego roku na początku marca organizują ją członkowie Koła Łowieckiego numer 55 „Bóbr”. Wspierają ich mieszkańcy Bąblina i druhowie ochotnicy z miejscowej jednostki razem z sołtysem wsi, Stanisławem Pakułą.

Zabytkowe kasztanowce ratowane są przed szkodliwym działaniem szrotówka kasztanowcowiaczka. Owad ten wykluwa się z zimujących w opadłych liściach poczwarek, a w okolicach kwietnia odbywa wędrówkę po pniu drzewa, w celu złożenia jaj. Larwy następnie żerują w blaszce liściowej, co z kolei objawia się brunatnymi plamami. W konsekwencji liście kasztanowców przedwcześnie opadają .

Uczestnicy akcji za pomocą specjalnych opasek lepowych, sprawnie zabezpieczyli pnie drzew, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się szkodnika. Owady po przepoczwarzeniu wędrując po pniu, napotykają na swojej drodze lep, który uniemożliwia im przedostanie się do koron, a tym samym ogranicza w nich żerowanie.

Pomocne w walce ze szkodnikiem są sikorki, które żywią się larwami szrotówka kasztanowcowiaczka.

Mieszkańcy Bąblina doceniają działania myśliwych. Nie wyobrażają sobie bowiem Bąblina bez ponad stu drzew kasztanowców, które są wizytówką wsi.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto